W USA podczas lotu zapalił się silnik pasażerskiego samolotu.


W USA samolot American Airlines z 153 pasażerami wrócił na lotnisko w Las Vegas po tym, jak z jednego z jego silników zaczęły wydobywać się dym i widoczne były płomienie. Incydent miał miejsce rano po wylocie z Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Harry'ego Reida. Lewy silnik Airbus A321 zadymił się, a po dziewięciu minutach statek powietrzny wrócił na lotnisko.
Firma American Airlines oświadczyła, że zespół do obsługi technicznej nie wykrył żadnych oznak zapalenia silnika. Liner samodzielnie dostarczył pasażerów do bramki, gdzie wysiedli. Airbus A321 został wycofany z eksploatacji w celu oceny okoliczności zdarzenia.
Przypomnijmy, że pasażerski samolot produkcji rosyjskiej Superjet-100, który leciał z Moskwy do gruzińskiego Batumi, również miał incydent w trakcie lotu, gdy oderwała się osłona. Samolot został pilnie powrócony na lotnisko Wnukowo, gdzie ogłoszono kod 'niebieski' - zdarzenie lotnicze, które wiązało się z awaryjnym lądowaniem.
Wracając na lotnisko w Las Vegas z powodu płomieni w silniku samolotu American Airlines, pasażerowie mieli szczęście, że załoga sprawnie przejęła kontrolę nad pilotowaniem i bezpiecznie dowiozła ich do miejsca przeznaczenia. Podobne incydenty przypominają o znaczeniu bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym oraz profesjonalizmie pilotów w sytuacjach kryzysowych.
Podobne sytuacje, jak incydent z samolotem American Airlines, podkreślają konieczność uważnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej oraz wysokiego poziomu przygotowania załóg do szybkiego i profesjonalnego reagowania na sytuacje awaryjne.Czytaj także
- W Odessie otwarto biura pomocy po ataku - gdzie dokładnie
- Test Prawa Ruchu Drogowego dla mądrych kierowców - kto łamie przepisy
- W dwóch województwach wyłączono prąd w miejscowościach — jaka jest przyczyna
- Na odesskim wybrzeżu zniszczono minę morską — wideo eksplozji
- Rosjanie atakują mieszkania i biznesy mieszkańców Odessy - zdjęcia zniszczeń
- W Pawłogradzie rozległy się potężne eksplozje — co wiadomo