W USA zwolniono urzędników, którzy badali sprawę karną przeciwko Trumpowi - CNN.
W Stanach Zjednoczonych 10 urzędników, którzy brali udział w śledztwach karnych przeciwko Donaldowi Trumpowi, zostało zwolnionych przez prokuraturę generalną. Głównym argumentem do ich zwolnienia była brak zaufania od nowego prezydenta. Informację tę podało RBK-Ukraina, powołując się na CNN.
Prokurator generalny USA, pełniący obowiązki James McHenry, w liście do zwolnionych urzędników zaznaczył, że nie zasługują na zaufanie, ponieważ w rzeczywistości ścigali Trumpa. 'Prawidłowe funkcjonowanie rządu zależy od zaufania wyższych urzędników do podległych im. Ponieważ mieliście znaczącą rolę w ściganiu prezydenta, nie wierzę, że kierownictwo Departamentu może wam zaufać,' – napisał McHenry.
Urzędnicy zostali zwolnieni na początku śledztwa w sprawie działań prokuratorów, którzy odpowiadają za sprawy karne związane z atakiem na Kapitol 6 stycznia 2021 roku. Trump obiecał zemstę za ten atak, a ta obietnica była ważną częścią jego kampanii wyborczej.
Wykonujący obowiązki prokuratora Waszyngtonu, Dystrykty Kolumbii, Ed Martin, rozpoczął śledztwo przeciwko prokuratorom, którzy postawili zarzuty na mocy artykułu 1512(c) Kodeksu USA wobec uczestników zamieszek, które zostały odrzucone przez Sąd Najwyższy latem ubiegłego roku. W ramach śledztwa prokuratorzy muszą dostarczyć wszystkie dostępne informacje o wykorzystaniu tego artykułu, w tym pliki, dokumenty, notatki i e-maile.
Odnotowuje się, że zwolnienie urzędników miało miejsce w kontekście zmian w Departamencie Sprawiedliwości, gdzie zastąpiono urzędników związanych z dochodzeniami, w tym przeciwko samemu Trumpowi za jego próby zakrycia wyników wyborów w 2020 roku.
Prokuratorzy, którzy pracowali nad sprawami z 6 stycznia, mają nadzieję, że nie będą ścigani. Jednak nie są pewni, czy śledztwo będzie miało na celu pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub cywilnej, a kilku z nich już wynajęło prawników do swojej obrony.
Wśród zwolnionych urzędników jest konserwatywny aktywista Ed Martin, który stoi na czele ruchu 'Stop the Steal'. Został mianowany na stanowisko pełniącego obowiązki prokuratora Waszyngtonu w ubiegłym tygodniu. Na początku swojej pracy poparł Trumpa w sprawie ułaskawienia uczestników ataku na Kapitol 6 stycznia.
Czytaj także
- Prezydent Finlandii ocenił, ile czasu zajmie osiągnięcie zawieszenia broni na Ukrainie
- Zakłócenia w nawigacji GPS: Kaja Kallas ogłosiła ostrzeżenie dla Rosji
- Szwecja ogłosiła rekordowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy
- Dlaczego Mińsk może odzyskać status jądrowy, a Kijów nie?
- MSZ zareagowało na kontrowersyjne oświadczenia Rumuna Georgescu o podziale Ukrainy
- W Ukrainie oczekuje się uruchomienia czterech zakładów biometanowych