W MWU wyjaśniono, jakie powinno być zawieszenie ognia na morzu.


Rzecznik Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy Dmytro Pletenczuk oświadczył, że zawieszenie ognia na morzu oznacza zaprzestanie ostrzału infrastruktury portowej Ukrainy. Zaznaczył, że morska komponenta rosyjskich ataków nie jest główną, a rakietowy kompleks 'Iskander-M', znajdujący się na terytorium Krymu, oraz wystrzelenie dronów uderzeniowych z przylądka Chauda stanowią znaczące zagrożenie.
Dmytro Pletenczuk: 'Zawieszenie ognia na morzu oznacza zaprzestanie ostrzału infrastruktury portowej. Widzimy, że morska komponenta ataku ze strony Rosji nie jest główna. Problemy stwarzają rakietowy kompleks 'Iskander-M', znajdujący się na Krymie, oraz wystrzelenia dronów uderzeniowych z przylądka Chauda. Stanowią one dla nas znaczące zagrożenie.'
Rzecznik MW wskazał, że nosiciele rakiet manewrujących 'Kalibr' w Morzu Czarnym były stosowane trzy razy od początku roku, i chociaż nie może powiedzieć, że było to udane zastosowanie, pozostałe zastosowania odbywają się z terytorium Krymu. Jednocześnie pytanie, czy będzie to uważane za morską komponentę zawieszenia ognia na morzu, pozostaje otwarte.
Dmytro Pletenczuk: 'W tym roku użyliśmy nosicieli rakiet manewrujących 'Kalibr' w Morzu Czarnym trzy razy. Nie mogę powiedzieć, że było to udane zastosowanie. Pozostałe zastosowania odbywają się z Krymu. Jednak pytanie, czy będzie to uważane za morską komponentę zawieszenia ognia na morzu, pozostaje otwarte.'
Czytaj także
- Kary od TCK: które regiony przodują pod względem liczby postępowań
- Straty wroga na dzień 19 kwietnia 2025 - Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Jak rozwiązać problem mobilizacji? Znany wojskowy wskazał wydarzenie, które obudzi kraj
- Kreml zagroził Niemcom z powodu rakiet Taurus dla Ukrainy
- Polska wprowadziła zakaz filmowania obiektów wojskowych
- Prawie 100 rosyjskich żołnierzy próbowało ucieczki z jednostki wojskowej w Rosji