Atak Rosji na Zaporoże: policjanci-ratownicy uratowali pięć osób.
W Zaporożu, po bombardowaniach ze strony Rosji, ratownicy policji uratowali pięć osób. O tym poinformował minister spraw wewnętrznych Ihor Klymenko.
Zgodnie z wypowiedzią ministra spraw wewnętrznych, w mieście trwa akcja ratunkowa w miejscu wrogich ataków lotniczych.
„Liczba poszkodowanych i zabitych nieustannie rośnie. Policja, ratownicy, medycy i inne służby bez przerwy pracują nad usuwaniem skutków wrogiego ataku. Rozbierają gruz, szukają ludzi i udzielają pomocy poszkodowanym. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby uratować jak najwięcej żyć. W szczególności ratownicy policji uratowali pięć osób”, - powiedział Klymenko.
Minister również poinformował, że do usuwania skutków zaangażowano dziesiątki ratowników ze sprzętem specjalistycznym, a policja prowadzi dochodzenie w sprawie zbrodni wojennej.
W Zaporożu trwa akcja ratunkowa w miejscu wrogich ataków lotniczych. Na tę chwilę wiadomo o 13 zabitych i dziesiątkach rannych. Liczba poszkodowanych i zabitych nieustannie rośnie. pic.twitter.com/anJlIT5ppV
— Главком (@GLAVCOM_UA) January 8, 2025
Minister podziękował wszystkim, którzy pracują nad zatrzymaniem terroru okupantów - zarówno na polu bitwy, jak i w międzynarodowych instytucjach sądowych.
Przypomnijmy, że rosyjscy okupanci zaatakowali infrastrukturę przemysłową Zaporoża, co doprowadziło do śmierci co najmniej 13 cywilów i licznych rannych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował atak lotniczy rosyjskich okupantów na Zaporoże i stwierdził, że jest to świadomy terroryzm Rosji wobec pokojowych Ukraińców.
Czytaj także
- 'Musimy być odważni': Zełenski o rozmieszczeniu zagranicznych kontyngentów w Ukrainie
- Zakończenie wojny, inwestycje w drony Operacja Kursk: Zelenski wystąpił na spotkaniu 'Ramstein'
- Specjalny wysłannik Trumpa chce rozwiązać kwestię wojny na Ukrainie w ciągu 100 dni po inauguracji