Ukraiński odpowiednik drona DJI Mavic przeprowadził pierwsze loty demonstracyjne.
Ukraińscy producenci stworzyli bezzałogowy statek powietrzny, który ma cechy chińskiego quadcoptera Mavic od firmy DJI. O tym poinformował Herman Smietanin, minister ds. strategicznych branż przemysłu.
Minister zaznaczył, że ośmiu producentów się połączyło i dwóch z nich już ma modele dronów. Opublikował także wideo pierwszych lotów demonstracyjnych tych dronów w kanale Telegram.
Drony wykonały loty na odległość 10 km na wysokości ponad 250 m i znalazły cel. To zostało pokazane różnym strukturom wojskowym i państwowym nabywcom. Wojskowi ocenili jakość produktów i spotkali się z producentami, aby omówić ich cechy i możliwości produkcji.
Minister zaznacza, że drony są tanie, funkcjonalne i łatwe w obsłudze. Ważną zaletą jest to, że są produkowane na Ukrainie, co zapewnia niezależność od zagranicznych dostaw i pomaga oszczędzać pieniądze w kraju.
Zauważono, że ukraińskie przedsiębiorstwo obronne podpisało umowę z belgijską firmą Thales w sprawie wspólnego produkcji rakiet do zwalczania rosyjskich bezzałogowców. Minister Smietanin oświadczył, że ta współpraca wzmocni ukraiński przemysł zbrojeniowy i ochroni krytyczną infrastrukturę przed wrogimi dronami.
Ponadto rosyjscy studenci rozwijają modyfikacje dronów, dodając do nich tanie modemy, karty SIM i inne elementy do śledzenia lotu. Oświadczył o tym Siergiej Beskriestnow, specjalista w dziedzinie komunikacji, walki radioelektronicznej i rozpoznania. Zaznaczył również, że drony coraz częściej są stosowane na niskich wysokościach, co utrudnia ich wykrycie przez ukraińskie systemy radarowe.
Czytaj także
- Zostało wiadomo, kiedy w Ukrainie zacznie działać 5G
- „Zamyknięcie ławeczki”. Specjalista ds. łączności i REB ostrzegł ukraińskich producentów dronów przed nowymi wyzwaniami na terytorium Rosji
- Specjalista od komunikacji i DŻEP wyjaśnił, dlaczego drony stały się bardziej „trwałe”
- W Google Maps pojawiła się sztuczna inteligencja generatywna: jak ją używać
- Pszczółki „pomieszały” plany Zukerberga dotyczące budowy atomowego centrum przetwarzania danych
- Skandal z obrazami obiektów wojskowych na mapach Google na Ukrainie: jak firma naprawiła sytuację