Usyk wyznał, dlaczego nie dokończył Fury'ego w ósmej rundzie.
Ukraiński bokser Ołeksandr Usyk powiedział, że nie ma zamiaru zadawać poważnych obrażeń swojemu rywalowi Tysonowi Fury. Wyjaśnił, że bierze pod uwagę humanitarne względy i swoją odpowiedzialność przed rodziną.
'Po prostu boksowałem, nie mając zamiaru wyrządzić poważnej krzywdy. W boksie ważne jest, aby pamiętać, że po pojedynku każdy wraca do swojej rodziny - dzieci i żony', powiedział Usyk.
Samo Tyson Fury także poparł decyzję sędziego o braku nokautu w dziewiątej rundzie. Przyznał, że odczuwał trudności w momentach podczas ataków Usyka, znanego jako 'Cyganka król'.
Przypominamy, że Usyk pokonał Fury'ego na zasadzie podziału decyzji sędziów w swoim pierwszym pojedynku i stał się absolutnym mistrzem świata. Następna walka między nimi odbędzie się 24 grudnia w Arabii Saudyjskiej.
Warto również wspomnieć, że Usyk zwrócił się do Trumpa przez Rogana w sprawie uwolnienia jeńców 'Azowców' oraz innych kwestii.
Czytaj także
- Zalużny powiedział, kiedy Rosja uderzy z nową siłą
- Merkel zachwyca się Zełenskim i odrzuca winę za agresję Putina
- Putin w rozpaczy: w Polsce zareagowano na atak na Ukrainę międzykontynentalną rakietą
- Ukraina straciła ponad 40% kontrolowanego terytorium w Kursku – Reuters
- Litwa sfinansuje produkcję ukraińskich dronów dalekozasięgowych: wśród nich 'Palianica'
- Zeleński nazwał główny cel Putina przed inauguracją Trumpa