NATO wypowiedziało się na temat powrotu przez Ukrainę okupowanych terytoriów.

NATO wypowiedziało się na temat powrotu przez Ukrainę okupowanych terytoriów
NATO wypowiedziało się na temat powrotu przez Ukrainę okupowanych terytoriów

Większość urzędników w siedzibie NATO uważa, że Ukrainie nie uda się odzyskać utraconych terytoriów. Jednak nikt oficjalnie nie chce o tym mówić.

Jak podaje "Хвиля", takie informacje opublikowało niemieckie wydawnictwo Welt.

Według rozmówców dziennikarzy, sytuacja na froncie rosyjsko-ukraińskim dla Kijowa układa się "znacznie gorzej", niż jest to często przedstawiane w dyskursie publicznym. Podkreślają oni, że przedarcie się wojsk rosyjskich przez drugą linię obrony Ukrainy jest "tylko kwestią czasu".

Dlatego wojskowi i dyplomaci z Unii Europejskiej i NATO przewidują przerwanie ognia na froncie w ciągu najbliższych 6-9 miesięcy, niezależnie od wyniku wyborów prezydenckich w USA.

 

"Biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie widzę innego wyjścia niż jak najszybsze przerwanie ognia. Taka sytuacja może się przeciągać latami, a lokalne naruszenia rozejmu będą prawdopodobnie miały miejsce wielokrotnie" - podkreślił wysoki dyplomata rozmawiający z dziennikarzami Welt.

W odpowiedzi na pytanie, czy prezydent Putin nie wykorzysta wygranej dzięki przerwie w ogniu, aby skonsolidować swoje siły do nowego ataku, rozmówca stwierdził: "Zachód również powinien wykorzystać tę dźiSpacesytuację do wzmocnienia swojej obronności. Wtedy uda mu się powstrzymać Kreml przed nowym atakiem".

Spadek wiary w zwycięstwo Ukrainy tłumaczy się tym, że Zachód prawdopodobnie nie zwiększy w przyszłości wsparcia wojskowego dla Kijowa do poziomu umożliwiającego skuteczne szeroko zakrojone kontruderzenie.

Ponadto, analitycy publikacji piszą, że w Waszyngtonie i Berlinie zbyt boją się eskalacji konfliktu i nieprzewidywalności Putina. Eksperci wojskowi uważają, że prezydent USA Joe Biden i kanclerz RFN Olaf Scholz obawiają się, że w warunkach zbyt dużego nacisku prezydent Rosji może użyć broni jądrowej taktycznej. Albo że może dojść do rozpadu Rosji, czyli kontrola nad ponad sześcioma tysiącami rosyjskich głowic nuklearnych może trafić w ręce takich osób jak szef Czeczenii Ramzan Kadyrow.

Przypomnijmy, że generał USA przewidział, jak F-16 wpłyną na przebieg wojny na Ukrainie.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua