W Omsku dwóch uczniów podpaliło śmigłowiec Mi-8.

W Omsku dwóch uczniów podpaliło śmigłowiec Mi-8
W Omsku dwóch uczniów podpaliło śmigłowiec Mi-8

W rosyjskim mieście Omsk dwóch 16-latków podpaliło wielozadaniowy śmigłowiec na lokalnej bazie lotniczej. Za to przestępstwo obiecano im 20 tysięcy dolarów. Informuje o tym rosyjski kanał Telegram.

Według informacji, wieczorem 21 września uczniowie włamali się na bazę lotniczą i wrzucili butelkę z płynem łatwopalnym do śmigłowca Mi-8, po czym uciekli z miejsca zdarzenia.

Jednak wkrótce chłopcy zostali zatrzymani. Podrostki przyznały się, że dostali polecenie podpalenia śmigłowca za pośrednictwem Telegrama i mieli otrzymać za tę pracę dużą sumę pieniędzy, jednak nigdy ich nie otrzymali.

Przypominamy o podobnym przypadku

Także w nocy 11 września w rosyjskim mieście Niżniewartowsk dwóch uczniów w wieku 13 i 14 lat podpaliło wielozadaniowy śmigłowiec Mi-8. Za to obiecano im otrzymać 5 milionów rubli (2,24 miliona hrywien).

Zauważono, że uczniowie przedostali się na płytę helikopterową na lotnisku w Niżniewartowsku przez dziurę w ogrodzeniu. Następnie oblaniali śmigłowiec łatwopalną substancją i, za drugim podejściem, podpalili go papierosami. Jeden z chłopców doznał poważnych oparzeń twarzy w wyniku eksplozji substancji.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua