Od Białorusi do Somalii: którzy, poza bojownikami z KRLD, walczą po stronie Rosji.

Od Białorusi do Somalii: którzy, poza bojownikami z KRLD, walczą po stronie Rosji
Od Białorusi do Somalii: którzy, poza bojownikami z KRLD, walczą po stronie Rosji

Siły zbrojne Ukrainy pojmały najemników z różnych krajów, począwszy od przestrzeni post-sowieckiej, takich jak Białoruś i Tadżykistan, aż po kraje afrykańskie, takie jak Somalia. O tym poinformował oficer brygady 'Rubież', Maksim Taran, w komentarzu dla TSN.ua.

Według niego tacy najemnicy zazwyczaj nie mają żadnego doświadczenia wojennego i biorą udział w niej tylko dla szybkiego zarobku.

'Pod tym względem północnokoreańscy wojskowi są jeszcze bardziej niebezpieczni, ponieważ posiadają konkretne przygotowanie wojskowe i umiejętność współpracy ze sobą. Nawet jeśli nie znają języka rosyjskiego i nie rozumieją natury tej wojny, w określonych warunkach mogą walczyć o przetrwanie i współpracować między sobą. Dlatego jeśli faktycznie są przeznaczeni do działań wojskowych, prawdopodobnie nie zostaną oszczędzeni i zostaną wysłani na front, wtedy wkrótce ujrzymy ich własnymi oczami' - oświadczył Maksim Taran.

Przypominają, że Rosjanie przewożą najemników z KRLD na front za pomocą samochodów ciężarowych z cywilnymi numerami rejestracyjnymi.

Wcześniej informowano, że do piątku ponad pięć tysięcy północnokoreańskich żołnierzy zostanie przeniesionych na Kursk.

Nawet USA nie wiedzą, w jakim celu wojska z KRLD udały się na Kursk.

Mówiąc krótko, Korea Północna wkrótce skieruje do Rosji drugą grupę wojsk. O tym informuje Reuters i Bloomberg, powołując się na dane południowokoreańskiego wywiadu.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował, że od 27 do 28 października pierwsze siły zbrojne z KRLD zostaną zaangażowane przez Rosję na obszarach działań bojowych na wschodzie Ukrainy.

Wywiad południowokoreański twierdzi, że Korea Północna już wysłała około 3 tysięcy żołnierzy do Rosji w celu wsparcia rosyjskich okupantów w walce przeciwko Ukrainie.

Jak wspomniano, zasoby wojskowe Korei Północnej pozwalają jej kontynuować działania wojenne przez trzy miesiące. Agencja Yonhap twierdzi, że zakłady w KRLD były w stanie pracować na pełną moc, aby zaspokoić potrzeby rosyjskich sił zbrojnych w uzbrojeniu.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua