Wojenny fotograf, autor filmu „Dwa dni w Iłowajsku”. Przypomnijmy Rusłana Hanuśczaka.

Każdego dnia o 9 rano Ukraińcy oddają hołd wszystkim, którzy zginęli w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Dziś przypomnimy Rusłana Hanuśczaka.

Na wojnie w Ukrainie zginął Rusłan Hanuśczak, wojenny fotograf i operator, żołnierz 92. Samodzielnej Brygady Szturmowej imienia hetmana Iwana Syka, znany jako Ostap. Informację o tym zamieściła na swojej stronie na Facebooku rzeczniczka Iwano-Frankiwskiego Obwodowego Centrum Rekrutacji i Wsparcia Społecznego Natalia Kockowicz. Opowiedziała, że w przeszłości razem pracowali w służbie prasowej 'Azowa'.

Rusłan Hanuśczak rozpoczął swoją działalność jako wojenny operator w 2014 roku, gdy służył w batalionie 'Azow'. Zyskał sławę jako dokumentalista wojny na Donbasie, rejestrując zbrodnie rosyjskich wojsk w różnych miejscowościach. Jego prace były pokazywane w USA, Wielkiej Brytanii i innych krajach świata. W 2022 roku Hanuśczak dołączył do 92. brygady zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy i kontynuował dokumentowanie wojny.

Dziennikarz wojenny Andrij Caplienko podzielił się swoimi wspomnieniami o Rusłanie Hanuśczaku. Zaznaczył, że poznali się, kiedy Hanuśczak służył w 'Azowie'. Caplienko opowiedział, że pracowali razem, rejestrując zbrodnie rosyjskich wojsk i opowiadając o wojnie. Nazwał Hanuśczaka utalentowanym, dobrym, jasnym i pełnym pragnienia zmienienia świata na lepsze człowiekiem.

Caplienko przypomniał, że razem z Hanuśczakiem zostali zaatakowani przez rakiety, ale dzięki działaniom Hanuśczaka wszyscy przeżyli. Zaznaczył również kreatywność i talent Hanuśczaka, który zawsze starał się zrozumieć, co się dzieje, i pokazać ludzi, którzy bronią Ukrainy.

Rusłan Hanuśczak zostawił żonę i córkę.

Oddajemy hołd pamięci wszystkich poległych Ukraińców, którzy walczyli o wolność i niezależność naszego kraju podczas ogólnokrajowej minuty ciszy.