Żołnierz opowiedział o szczegółach ataków północnokoreańskich żołnierzy na Kursk.


Północnokoreańscy żołnierze zmienili taktykę ataków na Kursk
Zgodnie z słowami starszego oficera działu komunikacji 80. Oddzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej Piotra Haidyszuka, północnokoreańscy żołnierze obecnie przeprowadzają ataki na Kursku dużymi grupami. Ich liczebność wynosi około 50 osób lub więcej. Poruszają się po otwartym terenie i atakują pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy w pełnym wymiarze. Ponadto, nie zwracają uwagi na drony Sił Zbrojnych Ukrainy i starają się zestrzelić je bronią palną. Piotr Haidyszek uważa, że północnokoreańcy dokładnie badają swoją taktykę i mają więcej czasu na przygotowanie. Są też lepiej wyposażeni, mają rosyjską broń i nawet otrzymują lepsze wyżywienie. Jednak ich głównym celem jest atak na pozycje Sił Zbrojnych Ukrainy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że na Kursku zginęło już 4 tysiące północnokoreańskich żołnierzy. Istnieją prognozy, że do połowy kwietnia 2025 roku wszyscy północnokoreańscy żołnierze zostaną zabici lub ranni w walce, jeśli będą nadal ponosić straty. Rząd Korei Południowej przeprowadzi konsultacje z Ukrainą w sprawie zwrotu północnokoreańskich żołnierzy, którzy zostali wzięci do niewoli przez Siły Zbrojne Ukrainy.
Czytaj także
- Zeleński skomentował atak na port w Odessie, w wyniku którego zginęli cudzoziemcy
- Zeleński opowiedział o działaniach mających na celu udoskonalenie dronów uderzeniowych i wysiłkach na rzecz pokoju
- Konflikt Trumpa z Zełenskim: ankieta pokazała, co myślą Amerykanie