Władze Donieckie wymieniły cztery miasta, do których prawie niemożliwe jest dostarczenie pomocy.

Władze Donieckie wymieniły cztery miasta, do których prawie niemożliwe jest dostarczenie pomocy
Władze Donieckie wymieniły cztery miasta, do których prawie niemożliwe jest dostarczenie pomocy

W Doniecku w miastach Mirnograd, Czasów Jar, Toreck i Kurachowe występuje problem z dostępem z powodu ostrzałów

W Doniecku w miastach Mirnograd, Czasów Jar, Toreck i Kurachowe prawie nie można wjechać, chociaż wciąż są tam lokalni mieszkańcy, podał szef Donieckiej OWA Wadym Filashkin.

«Niestety, ludzie zostają w takich miastach jak Mirnograd, gdzie znajduje się 3 tys. ludzi, w Czasowym Jarze jest 300 ludzi, w Torecku około 600-620 ludzi, w Kurachowie - około 600-650 ludzi. Dostarczenie pomocy humanitarnej do ludzi jest prawie niemożliwe», - powiedział Filashkin.

Wyjaśnił, że wszystkie drogi w miastach są ostrzeliwane, dlatego wjazd do nich teraz jest prawie niemożliwy.

Rosyjscy najeźdźcy przeprowadzili transgraniczne naloty w obwodzie charkowskim, a na froncie odnotowano postępy okupantów w Torecku oraz na południe i południowy wschód od Pokrowska, według amerykańskiego Instytutu Studiów Wojennych (ISW).

13 listopada ogłoszono obowiązkową ewakuację dzieci z ich rodzicami lub opiekunami w 16 miejscowościach Donieckiego, podała Doniecka Obwodowa Administracja Państwowa.

Ewakuacja z Pokrowska już trwa, a szpitale tam już nie ma, o tym poinformował Ołeksandr Humanjuk z organizacji «Róża na ręku».


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua