Rosja uderzyła w Charków nocą, dwie kobiety ucierpiały.
Charków został ostrzelany nocą, dwie kobiety ucierpiały
Nocą Charków został ostrzelany przez Rosję, co skutkowało obrażeniami dwóch kobiet. O tym poinformował burmistrz miasta Igor Terechow.
W wyniku ostrzału w dzielnicy Szewczenkowskiej miny spadły na pas lasu, ale trzy budynki wielorodzinne znajdujące się obok miały uszkodzone okna. W jednym z budynków uszkodzona jest fasada. Dwie kobiety zostały ranne, miały rany kłute od odłamków szkła i ostry stres.
W dzielnicy Kiëvskiej również doszło do uderzenia, jednak niektóre prywatne domy ucierpiały tylko częściowo. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Warto przypomnieć, że w nocy na 5 listopada w Charkowie słychać było wybuchy w wyniku rosyjskiego ostrzału. Wróg wypuścił kierowane bomby lotnicze w kierunku miasta. O tym poinformowali burmistrz Charkowa Igor Terechow i szef obwodowej administracji wojskowej Charkowskiego Ołeg Synegubow. Około 00:07 w okolicach miasta Charków odbyła się seria wybuchów.
Należy zauważyć, że okupanci ponownie ostrzelali Charków wieczorem 3 listopada. Według informacji burmistrza miasta Igora Terechowa, rosyjscy żołnierze trafili w supermarket w dzielnicy Szewczenkowskiej.
Później ratownicy pokazali skutki trafienia bomby lotniczej w Charkowie: ponad 10 rannych.
Czytaj także
- Władza ogłosiła zaostrzenie ewakuacji z jednej z gmin na obwodzie charkowskim
- Rosjanie zaatakowali Charków, uszkodzono 11-piętrowiec
- Wróg uderzył w Charków 500-kilogramowymi bombami: pojawiły się pierwsze szczegóły
- Okupanci zaatakowali budynek mieszkalny w Charkowie: są zniszczenia i poszkodowani