Wróg uderzył dwa razy w nocy w Charków.
Charków został ostrzelany przez rosyjskie wojska
W nocy z 18 na 19 września rosyjsko-faszystowskie wojska dwukrotnie uderzyły w Charków. Według burmistrza miasta Igora Terechowa, pierwsze ataki miały miejsce o godzinie 1:00 rano w pasie leśnym w rejonie Szewczenki. Obecnie ustala się, jakimi rakietami przeprowadzono ataki i jakie były skale zniszczeń. Ogólnie ucierpiały mieszkalne domy w pobliżu epicentrum wybuchów.
Ponadto o godzinie 5:00 rano Terechow poinformował o powtórnym ataku. Tym razem rakietami KAB. Jedna rakieta trafiła między szkołą a przedszkolem w rejonie Przemysłowym, a druga - w pobliżu zajezdni w rejonie Saliwskim. Na szczęście nie ma ofiar, ale okna w domach zostały rozbite.
Trzecia rakieta spadła na przedmieściach, ale szczegóły są obecnie nieznane.
Czytaj także
- Ukraińcom pokazano, jak drony-przechwytywacze walczą z rosyjskimi 'Herberami'
- O odporności Ukrainy i wsparciu żołnierzy: Zełenski złożył kilka oświadczeń
- W Gruzji prorosyjska partia wygrała wybory: oficjalne wyniki CEC
- Skandal z 'strzelaniną pracownika TCK' na mężczyźnie pod Kijowem: wszystkie szczegóły incydentu
- Presja na Europę: w ISW opowiedziano, jak Putin wykorzystuje niepewność USA wobec Ukrainy
- W Polsce ogłoszono najważniejsze rozmowy dotyczące wojny na Ukrainie: gdzie się odbędą