Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej potępia otwarcie Igrzysk Olimpijskich-2024.
Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej oświadczył, że podczas ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zostały przedstawione obraźliwe sceny dla chrześcijaństwa i Ewangelii.
Według patriarchi Igrzyska Olimpijskie są najważniejszym wydarzeniem sportowym, które przyciąga uwagę milionów ludzi z całego świata, a ceremonia otwarcia ma uroczyste znaczenie, gdyż przekazuje pozytywne przesłania na uniwersalnym poziomie.
Patriarcha Bartłomiej dodał, że na tym wydarzeniu przedstawiono obraźliwe sceny dla chrześcijaństwa i Ewangelii, a także dla każdego cywilizowanego człowieka, który szanuje wiarę i symbole religijne.
Nazwał to wystąpienie na Olimpiadzie bluźnierstwem i zaznaczył, że obraźliwe obrazy nie wzbogaciły ceremonii, a wręcz ja zubożyły. Patriarcha ma nadzieję, że brak akceptacji dla takiego zachowania ze strony ludzi będzie silnym sygnałem dla tych, którzy są odpowiedzialni za takie sytuacje.
Podczas ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu na scenie odbył się występ drag queens, który zilustrował scenę przypominającą obraz Leonarda da Vinci "Ostatnia Wieczerza". To zbulwersowało chrześcijan, którzy uważają, że w ten sposób szydzi się z chrześcijaństwa.
Według dyrektora artystycznego ceremonii, scena nie była inspirowana "Ostatnią Wieczerzą", a przedstawiała pogańskie święto związane z bogami Olimpu. Zapewnił, że nie miał zamiaru obrazić nikogo ani niczego.
Oligarcha, były poseł i diakon Moskiewskiego Kościoła Wadim Nowiński twierdzi, że Zachód zaprzecza Bogu i szerzy ateizm, co może prowadzić do zniszczenia podobnego do tego, które dotknęło Sodomę i Gomorę. Przypomniał sobie występ na Olimpiadzie, który przypomniał mu "Ostatnią Wieczerzę" Leonarda da Vinci.
Czytaj także