Mieszkańcy Kurszczyzny mówią po ukraińsku: wojskowi opublikowali interesujące wideo.
Wojownicy batalionu "Nahitahal" 14. oddzielnego pułku dronów armii ukraińskiej opublikowali rozmowę z mieszkańkami obwodu kurskiego w Rosji. Na nagraniu dwie starsze kobiety rozmawiają z wojskowymi w języku ukraińskim. Odpowiednie wideo zostało umieszczone na Instagramie "Nahitahala".
Wojskowi zapytali mieszkańców, czy ktoś ich nie obraża. Na co kobiety odpowiedziały: "Nie, nie. Nie zabierzecie nas, bolą cię nogi?". Najpierw wojownicy zauważyli, że w samochodzie nie ma już miejsca, a następnie zapytali, jak mieszkańcy Rosji rozmawiają po ukraińsku. Jedna z nich powiedziała: "Chociaż nie jestem Ukrainką, to mówię po ukraińsku".
Na koniec rozmowy wojskowi powiedzieli: "Chwała Ukrainie", a kobiety odpowiedziały: "Chwała"!
Przypominamy, że rosyjscy żołnierze przygotowują się do obrony bloku elektrowni atomowej w Kursku z powodu zbliżenia się wojsk ukraińskich. Według informacji dziennikarzy, rosyjscy funkcjonariusze zablokowali drogi do Kurskiej elektrowni atomowej w piątek po południu.
Wiadomo, że rosyjski dyktator Władimir Putin przeprowadził operacyjne spotkanie z członkami stałego Komitetu Bezpieczeństwa. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej już nie zaprzecza, że walki w obwodzie kurskim dotarły do miasta Sudża.
Ponadto resort obrony Federacji Rosyjskiej przydzielił dodatkowe systemy zmiennego ognia, artylerię i ciężką technikę gąsienicową do likwidacji oddziałów ukraińskich w rejonie Sudża.
Przypominając, analitycy poinformowali, że Rosja prawdopodobnie ogłosiła operację antyterrorystyczną (ATO), aby złagodzić skutki ukraińskiej inwazji w obwodzie kurskim. ISW zauważa, że taka decyzja ma na celu zapobieżenie wewnętrznemu paniczemu i zmniejszenie negatywnej reakcji.
Czytaj także
- Putin powtórzył żądania, a Scholz wezwał do wycofania wojsk: co wiadomo o rozmowie przywódców Rosji i Niemiec
- Żołnierze jednostek specjalnych uratowali 16 żołnierzy Sił Obronnych z okrążenia w obwodzie kurskim (wideo)
- Bohater Ukrainy opowiada, co najbardziej go zaskoczyło na Kurszczyźnie