Rosja straciła więcej ludzi pod Pokrowskiem niż w drugiej wojnie czeczeńskiej – Trehubow.

Rosja straciła więcej ludzi pod Pokrowskiem niż w drugiej wojnie czeczeńskiej – Trehubow
Rosja straciła więcej ludzi pod Pokrowskiem niż w drugiej wojnie czeczeńskiej – Trehubow

W obwodzie donieckim w pobliżu Pokrowska miało miejsce zdarzenie, w którym zginęło więcej okupantów niż w ciągu 10 lat konfliktu zbrojnego w Czeczenii. O tym poinformował rzecznik grupy wojskowej 'Chortycia' Wiktor Trehubow podczas telemaratonu.

Zgodnie z słowami Trehubowa, w styczniu straty wyniosły 7000 żołnierzy okupantów z Rosji, podczas gdy w drugiej wojnie czeczeńskiej oficjalnie zgłoszono 6000 zabitych. Opowiedział również, że te straty nie miały miejsca podczas szturmu na Pokrowsk, lecz w wyniku obiadu miasta.

'To znaczy, że w ciągu jednego miesiąca na jednym kierunku tracą tyle, ile tracili w nowoczesnych konfliktach' - zauważył Trehubow.

Włodzimierz Zełenski, prezydent Ukrainy, opowiedział w wywiadzie dla Reuters o ataku sił zbrojnych Ukrainy, który spowodował śmierć 20 oficerów z Korei Północnej i Rosji. Wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że ten punkt dowodzenia znajdował się na terenie opuszczonego budynku i był wykorzystywany do koordynacji rosyjskich wojsk atakujących ukraińskie pozycje w kierunku kurskim. Operacja doprowadziła do poważnych uszkodzeń budynku oraz znacznych strat wśród przeciwników.

Oprócz tego, całkowita liczba strat rosyjskich wojsk podczas operacji kurskiej wynosi około 40 000 osób, z czego ponad 16 000 to ofiary śmiertelne. Te dane zostały ujawnione przez Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Przypominamy, że głównym celem operacji Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim było zapobieżenie postępowi wroga w obwodach sumskim i charkowskim. Przez 6 miesięcy ten cel pozostawał niezmienny.


Czytaj także

Reklama