"Askania-Nova" zniszczone? Dyrektor rezerwatu odniósł się do głośnego oświadczenia.

"Askania-Nova" zniszczone? Dyrektor rezerwatu odniósł się do głośnego oświadczenia

Dyrektor "Askania-Novy" obalił informacje o zniszczeniu rezerwatu

Dyrektor "Askania-Novy" Wiktor Szapowal obalił informacje o całkowitym zniszczeniu rezerwatu przez rosyjskich okupantów, o czym wcześniej informowały media powołując się na oświadczenie szefa OWA Aleksandra Prokudina. O tym Szapowal powiedział w komentarzu dla "Społeczne. Cherson".

Według dyrektora rezerwatu, fakty wywozu zwierząt rzeczywiście mają miejsce, ale dziś nie ma mowy o unicestwieniu "Askania-Novy".

"To proces, który ma miejsce, ale nie jest faktem. Obecnie wywieziono do RF i na czasowo okupowane terytorium Krymu 20 zwierząt. Część zwierząt zginęła z powodu niedostatecznej kontroli, braku wykwalifikowanego naukowego wsparcia i opieki weterynaryjnej. Znaczna część stepu rezerwatowego - ponad 2000 hektarów - spłonęła w wyniku różnego rodzaju pożarów" - powiedział dyrektor rezerwatu.

Według niego, te fakty są rejestrowane przez specjalną komisję przy OWA w Chersoniu, Głównym Inspektoratem Fitosanitarnym. Wiele postępowań karanych zostało już wszczętych.

"Fakty znacznych szkód spowodanych przez zbrojną agresję Rosji i okupację mają miejsce. Fakt zniszczenia rezerwatu - nie" - powiedział Szapowal.

Wcześniej szef OWA Prokudin w wywiadzie dla mediów powiedział, że rosyjscy okupanci splądrowali rezerwat "Askania-Nova" w obwodzie chersońskim, więc praktycznie już nie istnieje. 

Zresztą, rosyjscy najeźdźcy wywieźli ze skansenu askaniańskiego kilka osobników zebry Chapmana, amerykańskiego bizona, konie Przewalskiego i jelenia Davida. O tym poinformował minister ochrony środowiska i zasobów naturalnych Ukrainy Rusłan Strełec.

Wcześniej informowano, że rosyjskie wojska okupacyjne kradną zwierzęta z rezerwatu w Chersoniu «Askania-Nova» i przewożą je do kubańskiego «Parku Safari».


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua