Bojownikom Legionu Ukraińskiego obiecano swobodne przekroczenie granicy.
W Polsce rozpoczęto rekrutację ochotników do Legionu Ukraińskiego. Stan na 4 października 2024 roku to 196 zgłoszeń od chętnych do wstąpienia do tego oddziału.
O tym poinformował wiceminister obrony Polski Paweł Zalewski.
Zdaniem Zalewskiego rekrutacja odbywa się w Lublinie, na bazie Konsulatu Generalnego Ukrainy. Do Legionu mogą dołączyć obywatele i obywatelki Ukrainy z całej Europy. Jeśli uda się utworzyć pierwszą grupę składającą się z kilku setek ochotników, ich szkolenie rozpocznie się natychmiast.
Generał konsul Ukrainy w Lublinie Ołeksandr Kuc w wywiadzie dla polskiego portalu I.Pl opowiedział o warunkach służby w Legionie. Jego zdaniem, bojownicy będą otrzymywać wynagrodzenie pieniężne i przejść szkolenie pod kierunkiem Ministerstwa Obrony Polski. Po podpisaniu kontraktu i przejściu badania lekarskiego, ochotnicy zostaną wyposażeni i wysłani na front.
Kuc zapewnił również, że uczestnicy Legionu będą mogli "swobodnie przekraczać granicę" w celu wyjazdu na urlop lub rotacji. Podkreślił, że jest to oddział ochotniczy, i każdy zainteresowany może zgłosić się do punktu werbunkowego "bez żadnych zobowiązań".
Przypomnijmy, że utworzenie Legionu Ukraińskiego zostało zapowiedziane przez prezydenta Włodzimierza Zełenskiego po podpisaniu dwustronnego porozumienia o bezpieczeństwie z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Wcześniej informowano o planach utworzenia pierwszej ukraińskiej brygady w Polsce, ale później minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski zdementował tę informację, zaznaczając, że nie udało się zgromadzić wystarczającej liczby ochotników.
Czytaj także
- Mejlis wydał oświadczenie na temat "kompromisów" dotyczących ukraińskich terytoriów
- Sikorski odpowiedział na zarzuty Zełenskiego dotyczące niewystarczającej pomocy ze strony Polski