Budowa umocnień powierzona... pracownicy restauracji sushi. Kto zarobił na obronie Charkowa.

Budowa umocnień powierzona... pracownicy restauracji sushi. Kto zarobił na obronie Charkowa
Budowa umocnień powierzona... pracownicy restauracji sushi. Kto zarobił na obronie Charkowa

Obwód charkowski - front wojny

W obwodzie charkowskim trwa wojna na Ukrainie. Rosyjskim okupantom udało się stworzyć przyczółek w pobliżu wsi Dworiczna, z którego mogą zaatakować Kupiańsk. Dlatego budowa umocnień jest priorytetem. Środki masowego przekazu informują, że wśród dużych zleceniodawców budowy jest były wiceprezydent Charkowa Andrii Rudenko i jego firma podwykonawcza 'Tech-Incom'. Działalność tej firmy jest badana przez BEP i Narodową Policję, jednak do tej pory nie ma wyników śledztwa.

Afera z pieniędzmi

23-letnia Olga Saryczewa stała się udaną historią. Złożyła pozew do sądu przeciwko bankowi, domagając się zwrotu zamrożonych funduszy. Okazało się, że było to powiązane z dużą aferą kradzieży pieniędzy na budowie umocnień. Z danych wynika, że to badali BEP i Narodowa Policja, jednak Andrijowi Rudenko udało się uniknąć odpowiedzialności.

Nowe kradzieże pieniędzy

Ujawniły się również szczegóły innego schematu wysysania pieniędzy. Firma 'Tech-Incom' płaciła miliony firmie AТП 16329 za usługi transportowe i kupowała kruszywo po zawyżonych cenach. Zaznacza się, że AТП 16329 jest powiązana z rodziną Andrieja Rudenki. Ponadto 'Tech-Incom' wydał ponad 400 mln hrywien na budowę umocnień.

Chroniony władzą

Pomimo rozpoczętego śledztwa, Rudenko udało się uniknąć odpowiedzialności dzięki swoim powiązaniom władzy. Pozostał radnym miejskim po zwolnieniu z pozycji zastępcy prezydenta Charkowa. W ten sposób jest chroniony przez wyższe struktury, które mogą być powiązane z Biurem Prokuratora Generalnego.


Czytaj także

Reklama