To po prostu skandal: Kulpa ujawnił problem z obroną przeciwlotniczą na granicach NATO.
Wszelkie zagrożenia w stronę krajów wschodniego flanku NATO powinny być eliminowane, a fakt, że nad terytoriami członków Sojuszu nie zostają jeszcze zestrzeliwane bezzałogowe statki powietrzne startujące z Rosji, jest skandalem - oświadczył były członek rządu Polski, były sekretarz polskiej delegacji w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO, Piotr Kulpa.
„Uważam, że to skandal, że taki system wciąż nie działa. Powinno to dotyczyć nie tylko bezzałogowców, ale wszelkich zagrożeń, kierowanych w stronę krajów wschodniego flanku NATO. Do mnie to wygląda tak, że fakt, iż Polska, na przykład, należy do NATO, bardzo mocno związuję ręce w tej sprawie. Zdarzyło się, że pociski dotarły na terytorium Polski, a my dowiedzieliśmy się o tym od prezydenta Bidena. Więc tu jednoznacznie, myślę, powinno być rozwiązanie z przede wszystkim wsparciem ze strony Stanów Zjednoczonych. To, myślę, wystarczyłoby, aby odwiązać ręce takim państwom, jak Polska i Rumunia”,
powiedział on na antenie kanału telewizyjnego FREEDOM.
Kulpa uważa, że gdyby były zestrzeliwane wszystkie obiekty kierujące się w stronę Polski i Rumunii, to przynajmniej na części terytorium Ukrainy stworzyło by to „poziom parasolki”. Jednocześnie stwierdził, że mówimy o ograniczonych siłach, ponieważ systemy obrony przeciwlotniczej Patriot na Ukrainie są liczniejsze niż w Polsce lub Rumunii.
„Więc to również trzeba brać pod uwagę, na ile to byłoby skuteczne. Jak dla mnie, zasada jest taka, że po pierwsze, chodzi o to, aby Polska, Rumunia i sojusznicy obecni na naszych terytoriach, mogli zestrzeliwać wrogie obiekty, - to pierwszy punkt, jest on równoznaczny z tym, żeby odwiązać ręce Ukrainie, aby mogła używać broni, którą posiada, w celu pokonania wroga zbliżającego się do jej granic. Dla mnie to po prostu skandal, że tego jeszcze nie ma”,
Czytaj także
- W Departamencie Stanu oceniono perspektywy wykorzystania żołnierzy KRLD w wojnie przeciwko Ukrainie
- Trump zaproponuje Rosji 'batoga i marchewki': analityk wyjaśnił, czego może się spodziewać Ukraina
- USA sprawdzają rosyjskie konta w największym banku Szwajcarii
- Ogromne straty: Forbes wskazał miejsce prawdziwej rzeźni na froncie
- Już 190 hrywien za kilogram: w Ukrainie ceny jabłek i winogron wzrosły
- Zeleński zapowiedział przedstawienie 10-punktowego Planu odporności Ukrainy