Ceny na Ukrainie rosną szybciej niż prognozowano: co najbardziej podrożało w lutym 2025 roku.

Inflacja na Ukrainie wzrosła do 13,4% w lutym 2025 roku. Z danych Narodowego Banku Ukrainy wynika, że ceny wzrosły również o 0,8% w tym miesiącu. Inflacja konsumpcyjna spełniała oczekiwania, ale inflacja bazowa przekroczyła prognozy ze względu na wzrost kosztów działalności, w tym wynagrodzeń.

Ceny surowych produktów spożywczych wzrosły o 13,0% w skali roku. Jest to związane ze znacznym wzrostem cen owoców, niektórych produktów zwierzęcych, mąki i zbóż z powodu małych zbiorów w zeszłym roku. Ceny wieprzowiny, kurczaka i cukru zbliżają się do poziomu cen naszych partnerów handlowych dzięki stabilnemu eksportowi. Jednak wzrost cen warzyw nieco spowolnił dzięki zwiększeniu importu i nowym zbiorom.

Inflacja bazowa wzrosła do 12,0%, a ceny przetworzonych produktów spożywczych zwiększyły się o 16,7% w skali roku. 'Taka sytuacja jest wynikiem wzrostu cen surowców spożywczych oraz zwiększenia kosztów przedsiębiorstw związanych z energią, wynagrodzeniami i logistyką' - zaznaczono w raporcie.

Szczególnie szybko rosły ceny chleba, oleju, mięsa i nabiału. Towary importowane, takie jak sery, herbata, kawa i czekolada, stały się droższe z powodu wzrostu cen na rynkach światowych.

Ceny towarów nieżywnościowych wzrosły o 4,4% w skali roku, ale koszty odzieży i obuwia pozostają niższe w porównaniu do ubiegłego roku. Koszty usług wzrosły o 14,3% w skali roku, szczególnie w sektorach ochrony zdrowia, transportu, komunikacji, rekreacji i kultury.

Ceny regulowane administracyjnie wzrosły o 18,1% w skali roku, głównie z powodu wzrostu kosztów produktów objętych akcyzą. To stało się wynikiem wzrostu kosztów produkcji oraz walki z przedsiębiorstwami działającymi w szarej strefie, a także spodziewanego wprowadzenia elektronicznych znaków akcyzowych. Ceny paliw wzrosły o 13,9%, głównie z powodu wzrostu cen LPG.

Z prognoz Narodowego Banku Ukrainy wynika, że inflacja będzie nadal rosła w najbliższych miesiącach, ale w drugiej połowie roku tempo wzrostu spowolni dzięki zaostrzeniu polityki monetarnej. Oczekuje się, że do końca roku inflacja spadnie do jednocyfrowego poziomu i zbliży się do celu wynoszącego 5%.