Post Porošenki o wstrzymaniu tranzytu gazu. Dlaczego sieć się śmieje?.
Były prezydent Petro Poroszenko przywitał wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę i nazwał tę decyzję słuszną. Pochwalił się również, że to on wykonał pierwszy krok w kierunku uwolnienia Ukrainy od gazowego wpływu Kremla.
Poroszenko zauważył, że kontrakty gazowe z Rosją zawsze były narzędziem szantażu politycznego, a podczas jego prezydentury wstrzymano dwustronne negocjacje z Rosją, zaangażowano Komisję Europejską oraz Stany Zjednoczone i nie ustąpiono żadnemu rosyjskiemu ultimatum.
W 2015 roku Ukraina całkowicie zrezygnowała z zakupu rosyjskiego gazu i zawarła umowy z europejskimi dostawcami. Złożono także pozew do arbitrażu w Sztokholmie i wygrano 4,9 miliarda dolarów, które zostały przeznaczone na potrzeby wojska.
Na krytykę w sieci odpowiadają Marjana Bezuha i Witalij Czepinoga. Bezuha przypomniała, że Poroszenko był prezydentem, a Czepinoga zauważył, że jako pierwsi zrezygnowali z rosyjskiego gazu rząd Jaceniuka, którego ekipa Poroszenki później odsunęła od władzy.
1 stycznia rozpoczęło się wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Prezydent Zełenski nazwał to wydarzenie jedną z największych porażek Moskwy. Ponadto Czechy są gotowe pomóc Słowacji zapewnić stabilne dostawy gazu po wstrzymaniu tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
Czytaj także
- Dzień Godności i Wolności: Historia Święta, Życzenia w Prozie, Wierszach i Kolorowych Pocztówkach
- Komu z ukraińskich polityków ludność ufa najbardziej, a komu najmniej - badanie Centrum Razumkowa
- Po co Grojsman spotkał się z baronem Rothschildem