Eksport rosyjskiej benzyny spadł prawie o jedną trzecią.


Według informacji branżowych i obliczeń Reuters, eksport dostaw benzyny z Rosji przez porty i przejścia graniczne zmniejszył się o 30% do około 4 mln ton w porównaniu do ubiegłego roku.
Spadek wysyłek jest związany z wprowadzeniem zakazu eksportu benzyny, a także planowymi i nieplanowanymi remontami rosyjskich rafinerii. Władze RF wprowadziły zakaz wywozu benzyny w celu ochrony rynku krajowego.
Wyjątki zostały wprowadzone dla dostaw w ramach umów międzypaństwowych oraz paliwa eksportowanego przez obywateli do użytku osobistego i dla udzielania międzynarodowej pomocy humanitarnej.
Zakaz został tymczasowo zniesiony od 20 maja do końca lipca 2024 roku, ale od sierpnia został ponownie wprowadzony, pozwalając na eksport tylko producentom od grudnia.
Zmniejszenie eksportu benzyny jest również związane z ograniczeniem przerobu ropy naftowej oraz nieplanowanymi remontami rosyjskich rafinerii. Dodatkowo w zeszłym roku wprowadzono cło zaporowe na produkty naftowe, które ograniczało wywóz na eksport paliwa silnikowego, pierwotnie zakupionego do spożycia krajowego, po obniżonych cenach.
Największy spadek eksportu benzyny odnotowano przez porty bałtyckie. Dostawy przez port Ust-Ługa zmniejszyły się o połowę, a przez port w Wysocku - o 74%. Zmniejszyło się także wysyłanie przez port arkticki Murmańsk, port Kaukaz i port Tamań.
Jednocześnie zwiększyły się wysyłki paliwa do Mongolii, która zawarła umowę na dostawę produktów naftowych z Rosją. Uczestnicy rynku uważają, że część tych wolumenów mogła być reeksportowana w inne kierunki.
Czytaj także
- Ogromny plan obrony Europy utknął przez Macrona i Scholza
- To nie będzie łatwe: Politico oceniło, czy Europa będzie w stanie zapewnić Ukrainie dane wywiadowcze
- Zespół Trumpa sprawdza kandydatów na stanowiska «dziwnymi» pytaniami – Bloomberg
- Trump pełen determinacji: Rubio złożył ważne oświadczenie o zakończeniu wojny
- Siły Zbrojne Ukrainy rozgromiły dużą grupę rosyjskich dywersantów na Kurkach
- Szijjártó oskarżył Polskę o blokowanie 'pokojowych wysiłków' Trumpa