Fałszywe brytyjskie strony rozpowszechniają dezinformację o zachodnich firmach na Ukrainie - media.
Fałszywe strony informacyjne zarejestrowane w Wielkiej Brytanii i udające godne zaufania media rozpowszechniają dezinformację na temat zachodnich firm działających na Ukrainie, informuje The Guardian.
"Strony internetowe fałszywych wiadomości zarejestrowane w Wielkiej Brytanii i udające godne zaufania brytyjskie media, prawdopodobnie rozpowszechniają dezinformację o zachodnich firmach działających na Ukrainie" - czytamy w oświadczeniu.
Z powodu prawdopodobnej rosyjskiej operacji propagandowej lokalni parlamentarzyści wezwali do zmiany prawa, aby zobowiązać strony informacyjne zarejestrowane w Wielkiej Brytanii do ujawnienia danych dotyczących właścicieli, tak jak ma to miejsce w krajach UE.
Choć strony londoninsider.co.uk i talk-finance.co.uk są w języku angielskim i zarejestrowane w Wielkiej Brytanii, ich treści były zbierane i rozpowszechniane na Ukrainie, gdzie brytyjskie media cieszą się reputacją autorytetu.
Uwagę na te strony zwróciła amerykańska firma Sarn, działająca na Ukrainie w sektorach energetyki i technologii wojskowej. Według danych firmy, artykuły na tych dwóch stronach fałszywie oskarżały ją o handel bronią, oszustwa sądowe i marnotrawstwo. Wygląda na to, że treści na stronach zostały stworzone za pomocą sztucznej inteligencji, a analiza przeprowadzona przez lingwistę zatrudnionego przez firmę Sarn wykazała, że pierwotny tekst został utworzony w języku rosyjskim.
W międzyczasie, niektóre publikacje na jednej z tych stron były podpisane imieniem prawdziwego brytyjskiego dziennikarza, ale ten stwierdził, że nie wiedział nic o artykule, który miał napisać dla londoninsider.co.uk.
"Niepokojące jest, że rosyjska maszyna propagandowa wykorzystuje reputację Londynu jako centrum mediów i finansów do szkodzenia zachodnim firmom działającym na Ukrainie" - powiedział jeden z liberałów-demokratów, parlamentarzysta lord Wallis Soltersky.
Zastępca przewodniczącego rady nadzorczej Sarn, Armen Agas, powiedział, że firma stanowczo odrzuca "nieuzasadnione i całkowicie fałszywe wiadomości", które rozpowszechniają strony. "Uważamy, że staliśmy się celem ze względu na naszą pracę nad rozwojem gospodarczym na Ukrainie w czasie konfliktu" - zaznaczył.
Dziesiątki stron rozpowszechniały fałszywe narracje o Ukrainie
NewsGuard, firma zajmująca się zwalczaniem dezinformacji poprzez analizę i ocenianie stron informacyjnych, wykazała, że fałszywe narracje o Ukrainie i jej sojusznikach były rozpowszechniane w sieci jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowego inwazji RFN. NewsGuard obalił ponad 250 fałszywych narracji związanych z wojną RFN przeciwko Ukrainie oraz zidentyfikował 627 stron, które je rozpowszechniały.
Źródło: Ukrinform
Czytaj także
- Skandal z 'strzelaniną pracownika TCK' na mężczyźnie pod Kijowem: wszystkie szczegóły incydentu
- Presja na Europę: w ISW opowiedziano, jak Putin wykorzystuje niepewność USA wobec Ukrainy
- W Polsce ogłoszono najważniejsze rozmowy dotyczące wojny na Ukrainie: gdzie się odbędą
- Prezydentura Trumpa, negocjacje z Rosją, zakończenie wojny, mobilizacja: Zełenski złożył szereg oświadczeń
- W Pentagonie powiedzieli, kiedy Ukraina może otrzymać obiecaną broń od USA
- Ukraina może stać się darczyńcą bezpieczeństwa na europejskim kontynencie — Krawczuk