Ceny gazu w Ukrainie szybko rosną: nowe ceny.


Ukraina przez czwarty miesiąc z rzędu zmaga się z wzrostem cen gazu.
O tym informuje służba prasowa Ministerstwa Gospodarki.
W sierpniu 2024 roku cena gazu ponownie wzrosła. Teraz trzeba zapłacić 12 995 hrywien za 1000 m3 gazu, bez podatku VAT. Jest to o 2,3% więcej niż w poprzednim miesiącu.
Interesujące jest to, że ceny gazu rosną czwarty miesiąc z rzędu. Wcześniej cena gazu spadała przez pół roku.
W porównaniu z ubiegłym rokiem, gaz stał się droższy. W sierpniu 2023 roku cena wynosiła 12 500 hrywien za 1000 m3.
Cena gazu w Ukrainie.
Europejskie ceny gazu wynoszą 415 dolarów za tysiąc m3. Przeliczając to na oficjalny kurs dolara, jest to 17 048 hrywien.
Ostatnio obserwuje się tendencję do obniżania cen gazu. Stało się to możliwe dzięki zwiększeniu importu skroplonego gazu ziemnego i rekordowych zapasów paliwa w magazynach, co zmniejszyło obawy o możliwe przerwy w dostawach.
Niedawno ceny gazu osiągnęły najwyższy poziom od grudnia ubiegłego roku. Stało się to po tym, jak stacja miernicza gazu "Sudzha" w obwodzie kurskim przeszła pod kontrolę Ukrainy.
Ekspertów Narodowego Banku Ukrainy wyjaśnili, że ceny gazu w Europie wzrosły z powodu konfliktów geopolitycznych, zwiększonego popytu ze strony krajów Azji i ograniczonego dostarczania ze strony Norwegii. Jednak wysoki poziom zapasów gazu w Europie i niewystarczający popyt powstrzymują gwałtowny wzrost cen.
Ekspert opowiedział, jak wprowadzono ukraińców w błąd odnośnie światła i ciepła.
Czytaj także
- Przerwa nie będzie wieczna: Europa szykuje się do uzbrojenia Ukrainy
- W metrze w Kijowie przejazd dla niektórych pasażerów może kosztować dwa razy więcej: o co chodzi
- Ukraińcom w Niemczech wyjaśniono, czy można podróżować z przeterminowanym Aufenthaltstitel
- Sybiga nazwał jedyny wskaźnik gotowości Putina do pokoju
- Trzy tygodnie na decyzję: kogo czeka powtórna WLK i jakie konsekwencje grożą naruszycielom
- Putin ignoruje pokój, Europa pokazuje słabość: NZZ opowiedziała, dlaczego negocjacje w sprawie Ukrainy utknęły w martwym punkcie