„Przygotuj zapasy na wojnę”: norweskie rodziny otrzymały „alarmujący” ulotkę.

Wszystkie rodziny w Norwegii otrzymały ulotki z listą niezbędnych zapasów do sytuacji awaryjnych. Na tej liście zalecono ludziom, aby mieli w domu zapas butelkowanej wody, jedzenia, świec, radia, gotówki i tabletek jodu. Ta ulotka została opublikowana w 2018 roku, ale teraz została zaktualizowana.

Szefowa Dyrektoratu Ochrony Cywilnej Elizabet Aarsater powiedziała, że ryzyko dla bezpieczeństwa kraju znacznie wzrasta. „Broszura z roku 2018 była wydana z lekkim uśmieszkiem. Teraz nie jest śmieszna. To realność. Sześć lat temu mówiliśmy o zapasach jedzenia i wody na trzy dni, teraz prosimy ludzi, aby troszczyli się o siebie przez co najmniej jeden tydzień” - powiedziała.

Aarsater zauważyła również, że jednym z największych ryzyk jest zmiana klimatu, ponieważ jest to szczególnie istotne dla Norwegii. „Ale oczywiście wojna jest tym, co niepokoi ludzi. Gdybyśmy nie bali się ataku nuklearnego, to nie zalecalibyśmy zaopatrzenia się w tabletki jodu” - dodała.

Dyrektor Norweskiego Instytutu Badań Obronnych Kjell Inge uważa, że Moskwa nie zaryzykuje wojny z NATO. „Bo oczywiste jest, że Rosja przegrałaby taką wojnę. Jednak właśnie dlatego wykorzystuje różne metody hybrydowe” - dodał.

Norwegia już miała do czynienia z hybrydowymi atakami ze strony Rosji. Badania pokazały, że 64% obywateli kraju martwi się o wojnę lub agresję, 82% - o dywersje na obiektach krytycznej infrastruktury, a 91% - o cyberataki.

Warto przywołać, że Szwecja i Norwegia, które są pionierami „społeczeństwa bezgotówkowego”, zmieniły swoje plany w celu uwzględnienia ryzyka i zagrożenia ze strony Rosji. Ministerstwo Obrony zaleca ludziom regularne używanie gotówki i posiadać zapas gotówki na co najmniej jeden tydzień.

Rząd szwedzki całkowicie przemyślał swoją strategię obronną i gotowości, dołączając do NATO, tworząc nową narodową służbę i przywracając agencję ochrony psychologicznej w celu walki z dezinformacją ze strony Rosji i innych wrogów. Norwegia również wzmocniła kontrolę na granicy z Rosją.