Obcokrajowcy ochotnicy zaczęli aktywniej przystępować do Sił Obronnych w wyniku oświadczeń Trumpa.

Obcokrajowcy ochotnicy zaczęli aktywniej przystępować do Sił Obronnych w wyniku oświadczeń Trumpa
Obcokrajowcy ochotnicy zaczęli aktywniej przystępować do Sił Obronnych w wyniku oświadczeń Trumpa
Amerykańscy weterani i ochotnicy aktywniej wstępują do ukraińskiej armii po zmianie polityki Trumpa wobec Ukrainy i skandalu z Zełenskim.

Liczba wniosków od obcokrajowców, którzy chcą dołączyć do ukraińskiej armii, wzrosła po konflikcie między Trumpem a Zełenskim.

Uczestnik jednego z najsilniejszych oddziałów ukraińskiej armii-ochotników potwierdził, że po tym skandalu liczba wniosków wzrosła o kilka tysięcy.

To nie zdarzyło się tylko z powodu niezadowolenia z polityki USA, ale także z powodu potrzeby ludzi i broni do oporu przeciwko rosyjskim okupantom.

Kilku Amerykanów wyjaśniło, dlaczego postanowili walczyć za Ukrainę:

  • 25-letni William, weteran USA, marzył o tym od czasów Rewolucji Godności w latach 2013-2014;
  • Weteran Afganistanu Ron zauważył, że jest patriotą i kocha swój kraj, ale obecne kierownictwo go niszczy;
  • Juggernaut, były zwiadowca USA, który poparł Trumpa w wyborach, zauważył, że stracił wsparcie USA dla Ukrainy;
  • 40-letni Esquire, ojciec i prawnik, postanowił dołączyć do armii Ukrainy, aby nie czuć się 'tchórzem'.

Zgodnie z dziennikarzami ABC News, podczas ich pobytu w Ukrainie widzieli, jak szybkie samochody wracały z frontu z rannymi żołnierzami.

Dziennikarze zapytali żołnierzy, czy wierzą zapewnieniom rosyjskiego prezydenta Putina o pokoju. Jeden z żołnierzy zauważył, że stracił trzech swoich towarzyszy w wyniku ataku wrogiego drona.

Dowódca brygady odpowiedział, że jeśli stracą wsparcie, będą walczyć gołymi rękami.

Znany podpułkownik stwierdził, że jest przeciwny zawarciu rozejmu, ponieważ Ukraina może wygrać wojnę, zmieniając swoją strukturę i zaczynając normalnie atakować.


Czytaj także

Reklama