ISW ujawnia rozmiary katastrofy ekonomicznej w Rosji: co ukrywa Putin.

Instytut Studiów nad Wojną (ISW) opublikował raport, w którym ujawnia szeroką kampanię informacyjną Kremla, mającą na celu złagodzenie rzeczywistego wpływu wojny z Ukrainą na rosyjską gospodarkę. Zgodnie z dokumentem, kampania ta jest skierowana zarówno do publiczności krajowej, jak i międzynarodowej.

7 lutego odbyło się spotkanie premiera FR Michaiła Miszustina z Władimirem Putinem w sprawie sytuacji gospodarczej w kraju. 'PKB Rosji wzrosło w 2024 roku o 4,1% głównie dzięki intensywnemu wzrostowi przemysłu przetwórczego' - powiedział Miszustin, sugerując rozszerzenie bazy przemysłowej obrony kraju po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.

Oficjalna statystyka Kremla twierdzi, że poziom inflacji wynosi 9,52% na rok 2024, a według słów Putina, na 3 lutego 2025 roku wskaźnik osiągnął 9,9%. Jednak badania wskazują na znacznie wyższy rzeczywisty poziom inflacji w kraju - około 20%.

Co ciekawe, podczas spotkania Miszustin ostrzegł przed możliwym spowolnieniem wzrostu gospodarczego w 2025 roku, podkreślając konieczność opanowania inflacji. Analitycy ISW uważają, że jest to próba przygotowania społeczeństwa na przyszłe wyzwania gospodarcze.

W raporcie zwraca się również uwagę, że kierownictwo FR świadomie milczy na temat krytycznych wskaźników gospodarczych. W szczególności nie wspomniano o podwyżce stopy procentowej Banku Centralnego do 21% w październiku 2024 roku oraz o wykorzystaniu funduszy z Funduszu Narodowego Dobrobytu na finansowanie potrzeb wojskowych przez ostatnie trzy lata.

Z prognoz ekspertów wynika, że płynna część tego funduszu może być całkowicie wyczerpana jeszcze przed jesienią 2025 roku.

Również ujawniono, że Putin jest zaniepokojony stanem gospodarki FR - elity pragną pokoju.