Rząd opracowuje zaktualizowany system ekonomicznego rezerwowania w kontekście mobilizacji.
Rząd opracowuje nowy model ekonomicznego rezerwowania w kontekście mobilizacji, który ma uwzględniać potrzeby gospodarki i obronności. Oświadczył to premier Denis Szmyhal podczas swojego wystąpienia na Kijowskim Międzynarodowym Forum Ekonomicznym.
Według szefa rządu istniejący system ekonomicznego rezerwowania jest krytykowany przez wojskowych na froncie. "Jeśli mówimy o ekonomicznym rezerwowaniu jako o płaceniu określonej sumy pieniędzy, to jest to niesprawiedliwe. Dlatego kryteria i parametry muszą zaspokajać potrzeby SZ i biznesu" - podkreślił Szmyhal.
Nowy model może opierać się na jednolitych wypłatach dla wszystkich regionów. Ponadto rząd planuje wprowadzić nowe zasady określania krytyczności przedsiębiorstw. "Wprowadzimy zupełnie transparentne, jasne, jednoznaczne, pozbawione subiektywizmu parametry rezerwowania" - zaznaczył premier.
Szmyhal poinformował także, że większość powołań do służby wojskowej przez rejestr "Obereg" otrzymują osoby, które nie pracują lub nie płacą podatków.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wcześniej twierdził, że nie ma sprawiedliwych propozycji dotyczących ekonomicznego rezerwowania. Jednocześnie, według przewodniczącego parlamentarnego Komitetu ds. Finansów Daniił Getmancewa, płatność pieniędzy nie zwalnia z służby w armii.
Ukraińcom również wyjaśniono, komu w pierwszej kolejności wysyłane są wezwania: ci, którzy nie pracują i nie płacą podatków.
Czytaj także
- ONZ zatwierdziła plan pomocy dla Ukrainy do 2027 roku
- Zieleński podpisał ustawę o pozbawieniu odznaczeń państwowych za propagowanie państwa-agresora
- Ukraina może otrzymać od MFW jeszcze 1,1 miliarda dolarów