Kulesza przyznał, że namówił swojego 18-letniego syna, by nie szedł na front.

Kulesza przyznał, że namówił swojego 18-letniego syna, by nie szedł na front
Kulesza przyznał, że namówił swojego 18-letniego syna, by nie szedł na front

Były minister spraw zagranicznych Dmytro Kulesza opowiedział, że był zmuszony przekonywać swojego 18-letniego syna, by nie szedł walczyć. O tym Kulesza mówił w wywiadzie dla BBC.

«Chodzi na kursy wojskowe i zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby zmusić go do kontynuowania nauki na uniwersytecie w tej chwili. I będę szanować jego wybór, jeśli jednak zdecyduje się pójść walczyć. To nie jest coś, do czego warto dążyć, ale jeśli przyjdzie twój czas, musisz przyjąć go z godnością», – powiedział Kulesza.

Kulesza wyraził swoją opinię na temat możliwego obniżenia wieku do mobilizacji i uważa, że nie nastąpi to przed ukończeniem 18. roku życia.

«Myślę, że to nie będzie aż tak dramatyczne. Nie widzę powodów, dla których wiek mobilizacji powinien spaść aż do 18 lat», – zaznaczył Kulesza.

Z jego słów wynika, że bardziej prawdopodobne jest częściowe obniżenie progu wiekowego o 1-2 lata.

«To argument, który generałowie powinni przekazać kierownictwu politycznemu i parlamentowi. Najważniejsze to wpływ na naród Ukrainy. To będzie bardzo bolesna decyzja, która nie zyska poparcia społeczeństwa ukraińskiego», – powiedział dyplomata.

Przypomnijmy, były minister Dmytro Kulesza w wywiadzie dla dziennikarki Raminy Eschakzai powiedział, że obecnie mieszka w mieszkaniu swojej dziewczyny Swietłany Paweleckiej. Ale marzy o remoncie domu w wiosce na Poltawszczyźnie i przeprowadzce tam.

Poza tym Dmytro Kulesza, którego niedawno usunięto z pozycji ministra spraw zagranicznych Ukrainy, wyruszył w podróż po Ukrainie. Zaczął również nagrywać filmy o swoich podróżach, w których opowiada o ukraińskiej kuchni i nawołuje do czczenia ukraińskich tradycji.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua