Le Monde ujawnia sekretne negocjacje dotyczące europejskiej misji wojskowej w Ukrainie.
Zgodnie z informacjami francuskiego wydania Le Monde, rozważane jest skierowanie kontyngentu wojskowego do Ukrainy. Powrót do tej dyskusji związany jest z objęciem stanowiska prezydenta USA przez Donalda Trumpa w styczniu 2025 roku oraz prawdopodobnym zaprzestaniem amerykańskiej pomocy dla Kijowa.
Według informacji gazety, Wielka Brytania i Francja aktywnie prowadzą negocjacje w sprawie utworzenia wspólnej siły uderzeniowej w Europie. Brytyjskie źródło wojskowe zaznaczyło, że ta inicjatywa ma na celu wsparcie Ukrainy i wzmocnienie europejskiego bezpieczeństwa.
Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noël Barrot w swoim wywiadzie dla BBC News podkreślił, że w kwestii wsparcia Ukrainy nie ma 'czerwonych linii'. Zaznaczył, że Francja będzie wspierać Ukrainę tak intensywnie i przez tak długi czas, jak będzie to konieczne dla zapewnienia jej bezpieczeństwa.
„Będziemy wspierać Ukrainę tak intensywnie i przez tak długi czas, jak to będzie konieczne, ponieważ nasze bezpieczeństwo od tego zależy” - podkreślił Barrot.
Dyskusje te już miały miejsce w lutym, kiedy prezydent Francji Emmanuel Macron otwarcie omawiał możliwość wysłania zachodnich wojsk do Ukrainy. Wywołało to kontrowersje w niektórych europejskich krajach, w tym w Niemczech.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow skomentował tę publikację, twierdząc, że Kreml nie może potwierdzić jej wiarygodności, ale przyznał, że istnieją różne stanowiska wśród krajów europejskich w tej kwestii.
Wcześniej pojawiły się informacje, że kwestia wsparcia wojskowego dla Ukrainy była omawiana podczas wizyty premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera we Francji.
Czytaj także
- Biały Dom: Rosja ostrzegła USA o wystrzeleniu rakiety na Ukrainę poprzez kanały jądrowe
- Amerykańska firma przyjmuje zakłady na prawdopodobieństwo wybuchu jądrowego
- Zachodnie służby specjalne podejrzewają Rosję o próbę podpalenia samolotów w USA i Kanadzie - media