Litwa wystąpiła do MKS z prośbą o zbadanie możliwych przestępstw Łukaszenki.
Litwa wystąpiła do Międzynarodowego Trybunału Karnego z prośbą o zbadanie możliwych przestępstw przeciw ludzkości reżimu białoruskiego lidera Aleksandra Łukaszenki.
Ministerstwo Sprawiedliwości Litwy poinformowało, że prosi sąd o "rozpoczęcie dochodzenia... przestępstw... przymusowej deportacji, prześladowania osób i innych okrutnych działań sprzecznych z podstawowymi normami prawa międzynarodowego".
Według zarządzającego Białorusią od 1994 roku Aleksandra Łukaszenki, wybory prezydenckie na Białorusi w 2020 roku zostały sfałszowane, a on ogłosił siebie zwycięzcą bez demokratycznego mandatu od obywateli swojego kraju, uzyskując szóstą kadencję.
Przedstawiciele OBWE, w tym USA, Wielkiej Brytanii, państw UE i Ukrainy, stwierdzili, że białoruskie władze brutalnie rozpędzały pokojowe protesty na całym kraju i nielegalnie aresztowały i więziły tysiące Białorusinów za korzystanie z własnych praw.
Opozycyjna liderka Białorusi Swiatłana Cichanouska, która według wstępnych danych zdobyła więcej głosów w wyborach prezydenckich 2020 roku i przebywa na wygnaniu na Litwie, poparła działania Litwy i oświadczyła, że przestępstwa popełnione przez reżim Łukaszenki nie mogą pozostać bezkarne.
Źródło: Voice of America
Czytaj także
- Dopuszczeni czy wykluczeni: Białoruś wyjaśnia, jakie 'wybory' przygotowuje Łukaszenka
- Zmarł 22-letni więzień polityczny, który sprzeciwiał się Łukaszence w białoruskim więzieniu