Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
2854

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
2854

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- Na Ukrainie ograniczono wiek kierowców: kto teraz nie może siadać za kierownicę
- Sztab Generalny potwierdził udaną operację HUR MON na obiektach wojskowych w obwodzie briańskim
- Monobank uprościł przelewy w dolarach i euro: kto teraz otrzyma pieniądze w walucie
- Papież Rzymski nazwał wojnę na Ukrainie bezsensowną i wezwał do sprawiedliwego świata
- W Ukrainie wycofają popularny banknot: czym go zastąpią
- Bez wojskowego biletu nie wypuszczą: w Ukrainie zaostrzone zasady wyjazdu dla mężczyzn