Lekarze nie wiedzą, czym leczyć. Znana jest już przyszłość Rosjan, którzy dostali się do Suży przez rurę.


Według informacji Bild, rosyjscy żołnierze, którzy znajdują się w tyłach Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim, napotykają trudności. Przedostali się do niewykorzystanego gazociągu, próbując przeprowadzić tajny atak na ukraińskie pozycje w Kurszczyźnie. Jednak Siły Zbrojne Ukrainy zauważyły wroga i zabiły około 100 rosyjskich żołnierzy.
Z danych wynika, że u ocalałych żołnierzy pojawiły się poważne problemy z płucami, a jedna z głównych wersji to zatrucie metanem. Lekarz porównał ich stan do ciężkiego przypadku Covid i zauważył, że leczenie jest problematyczne.
Rosyjscy szturmowcy przedostali się w okolicach miasta Suża w obwodzie kurskim przez gazociąg 'Urengoj - Pomary - Użhorod'. Zajęli pozycje pod Sużą, a liczba rosyjskich żołnierzy sięgała setek. W natarciu brały również udział siły północnokoreańskie.
Zgodnie z wypowiedzią oficera Sił Zbrojnych Ukrainy Myrosława Haja, ukraińscy spadochroniarze z wyprzedzeniem wiedzieli o planach wroga i zorganizowali zasadzkę dla okupantów, blokując wyjście z gazociągu. Warto zauważyć, że amerykański moździerz M120 został porzucony podczas odwrotu z Kurszczyzny.
W momencie przełomu rosyjskiej armii ukraińskie pozycje w Kurszczyźnie były osłabione, a większość dowódców nakazała wojskom wycofanie się do czasu otrzymania odpowiednich rozkazów od wyższego dowództwa.
Czytaj także
- W stolicy Libii wybuchły starcia między bojownikami (wideo)
- Zieleński 'wytrzepał' Sztab i wyprowadził stamtąd byłego zastępcę Umerowa
- Rząd uprościł proces ubiegania się o paszporty dla mężczyzn za granicą
- W Chmielnickim ratownicy uratowali nastolatka, który porażony został prądem na dachu wagonu
- Amerykanin chciał założyć dochodowy biznes w 24 godziny: jak zakończył się eksperyment
- Rząd zezwolił rodzicom na zabieranie dziecka do rodziny jeszcze przed adopcją