Ministerstwo Rolnictwa zareagowało na plotki o ziemniakach po 50 hrywien.
Ministerstwo Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego Ukrainy zaprzecza możliwości podwyższenia cen ziemniaków do 50 hrywien za kilogram.
Pierwszy wiceminister Taras Wysoczeński poinformował o tym podczas briefingu w Centrum Mediów Ukraina, informuje Ukrinform.
Według urzędnika bieżące ceny utrzymują się na poziomie 20 hrywien za kilogram na rynku hurtowym i 30 hrywien za kilogram w sprzedaży detalicznej od dwóch tygodni. Te wskaźniki już pokrywają koszty produkcji i pozwalają na import operacji.
"Mimo że tegoroczne zbiory ziemniaków zmalały o 18% z powodu suszy, co stanowi około 4 mln ton, nie ma podstaw do znacznego podwyższania cen", - podkreślił Wysoczeński.
Jeśli chodzi o import, wiceminister zauważył, że Ukraina importuje niewielkie ilości ziemniaków w porównaniu z produkcją krajową. "Kilka dziesiątek tysięcy ton importowanej produkcji wystarcza do stabilizacji sytuacji cenowej na rynku" - wyjaśnił.
Jednocześnie Wysoczeński ostrzegł, że wiosną może dojść do umiarkowanego wzrostu cen o około 15% z powodu dodatkowych kosztów przechowywania produktów. Jednak istotnego obniżenia cen ziemniaków również się nie spodziewa.
Okazało się również, że marchew bije rekordy cenowe, a to nie koniec.
Czytaj także
- W Ukrainie ceny niektórych produktów spożywczych wzrosną: w strefie ryzyka 3 kategorie
- Ministerstwo Obrony rozpoczęło kontrolę żywienia w oddziałach wojskowych
- Pomoc rolnikom: Ukraina przystąpi do Międzynarodowego Funduszu Rozwoju Rolnictwa
- Kukurydza, soja, słonecznik: w Ukrainie zbiora plonów może drastycznie się zmniejszyć z powodu upałów