W Charkowie w pożarze zginęło czworo dzieci: matce postawiono zarzut niedbalstwa.
Kobieta oskarżana jest o rażące niedopełnienie obowiązków opiekuńczych, co doprowadziło do ich śmierci
Prokuratura obwodowa w Charkowie poinformowała, że kobietę oskarżono o rażące niedopełnienie obowiązków opiekuńczych, co doprowadziło do ich śmierci. W wyniku pożaru w domu zginęło czworo rodzeństwa w wieku od 4 do 9 lat oraz ich dziadek. Jedna osoba przeżyła - 16-letni chłopak.
Według ustaleń śledztwa, matka dzieci pozostawiła je pod opieką swojego chorego ojca oraz starszego brata. Jednak nie wróciła ze swoich spraw. W rezultacie dzieci pozostały bez nadzoru i zginęły w pożarze.
Prokuratura w Charkowie stwierdziła, że kobieta, nie wykonując swoich obowiązków rodzicielskich, postępowała lekkomyślnie i obojętnie wobec losu swoich synów. W związku z tym postawiono jej zarzut.
Po tym incydencie minister polityki społecznej Oksana Żolnowicz ogłosiła kontrolę placówek, w których mieszkały dzieci, w celu wykrycia przypadków przemocy i naruszenia ich praw.
Rozpoczęto postępowanie karne w sprawie wydarzeń w centrum rehabilitacyjnym w obwodzie lwowskim
Rozważając wydarzenia w centrum rehabilitacyjnym w obwodzie lwowskim, Biuro Prokuratora Generalnego rozpoczęło postępowanie karne.
Czytaj także
- Zimowa eWsparcie Ukraińców: jak otrzymać pieniądze i na co je wydawać
- Rada uchwaliła reformę ubezpieczeń społecznych 'ePotencjał': co się zmieni dla niepełnosprawnych
- W Ukrainie reformują system ochrony socjalnej: kluczowe nowości