Holandia zastanawia się nad ograniczeniem napływu poborowych mężczyzn z Ukrainy.


Premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że jest gotów omówić środki, które mogą ograniczyć przesyłanie ukraińskich mężczyzn poborowych do Holandii.
Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders był inicjatorem dyskusji na temat ukraińskich mężczyzn w Holandii. Powiedział o znacznej liczbie Ukraińców przebywających w Holandii i oczekiwaniach ich rządu wobec ich powrotu do kraju. Wilders podkreślił ważność udziału obywateli w obronie swojego kraju w czasie wojny.
Schoof odniósł się do rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i twierdzi, że ukraiński lider ostrożnie wypowiadał się na temat przymusowego powrotu rodaków.
"Uważam, że jeśli twoje państwo jest w stanie wojny, to całkowicie normalne jest, że pomagasz w obronie swojego kraju", powiedział Wilders.
Pomimo dyskusji Schoof podkreślił, że dyrektywa regulująca prawa ukraińskich uchodźców do przyjęcia, opieki medycznej, pracy i edukacji w Holandii pozostaje w mocy.
Czytaj także
- Ukraińcy mogą otrzymać ponad 1000 euro od Norwegii: jak ubiegać się o pomoc
- Merz ostrzegł o 'miesiącach negocjacji' dotyczących Ukrainy na tle niepewnej pozycji USA
- Politico ustaliło, jak Kijów dostosowuje swoją strategię, aby zatrzymać Trumpa w negocjacjach
- Będziemy się tym zajmować: USA dokładnie sprawdzą pomoc przydzieloną Ukrainie
- Kamery z AI i głośniki: jak Finlandia wzmacnia granicę z Rosją
- Trump po raz pierwszy przyznał, że Putin nie chce końca wojny