Oskarżony o morderstwo Farion opowiedział, jak wypełnia wolę zmarłej.
Skąd podejrzany o morderstwo Iryny Farion zdobywa książki
Podejrzany o morderstwo Iryny Farion, Wjacesław Zinczenko, stwierdził, że spędza czas w więzieniu na czytaniu. Już przeczytał kilka książek i wymienił ich listę po rozprawie sądowej.
Wśród książek, które zdążył przeczytać, są utwory Szeweczki, takie jak 'Muzyk', 'Artysta' i 'Bliźniacy'. Łączy je temat tragicznego losu chłopa-inteligenta.
Także Zinczenko przeczytał utwory Platona i Sokratesa. Kiedy dziennikarz zapytał, czy czytał współczesną literaturę, Zinczenko odpowiedział, że 'na razie nie, bo mama jeszcze nie przyniosła'. Zaznaczył też, że przekazał mamie listę książek, która składała się z czterech stron.
Literatura jako środek wychowania patriotyzmu
Iryna Farion opowiedziała w swoim wywiadzie, że czytanie literatury jest istotne dla wychowania patriotycznych wartości u dzieci. Rozróżniała pojęcia patriotyzmu i nacjonalizmu i podkreślała znaczenie studiowania twórczości ukraińskiego poety Tarasa Szewczenki.
Farion również wyraziła swój szacunek do Szewczenki, nazywając go osobiście 'Tarasyk Hryhorovych'.
Nowe dane o procesie sądowym
Dziś odbyła się rozprawa sądowa w sprawie morderstwa Iryny Farion. Sąd rozpatruje pozew jej córki o odszkodowanie za szkody moralne w wysokości 15 mln UAH.
Matka podejrzanego Wjacesława Zinczenko stwierdziła, że teraz może komunikować się z synem poza rozprawami sądowymi. Adwokaci prosili o dodatkową ochronę, twierdząc, że są mu grożono.
Sędzia odłożył rozpatrywanie sprawy do 13 lutego, aby zapoznać się z wnioskami obrońców.
Prokuratorzy Lwowskiej Prokuratury Obwodowej zakończyli śledztwo i przedali sprawę do sądu. Wjacesławowi Zinczenko grozi dożywotnie więzienie.
Czytaj także
- Córka Farioń oskarżyła "Kwartal 95" o znęcanie się nad jej zmarłą matką
- Sprawa o morderstwo Farion przyjęła niespodziewany obrót: co teraz grozi Zinczence
- Wyłączenie prądu, Euro 2024 i MSEK. Google pokazał, czego szukali Ukraińcy w 2024 roku