Okupantów wysyła się na wyspy Dniepru jako karę - partyzanci.
![Światenko Tamara](/img/sviatenko.png?v1)
![Okupantów wysyła się na wyspy Dniepru jako karę - partyzanci](/uploads/94_main-v1739234284.webp)
Rosyjscy dowódcy wykorzystują szturm na wyspy Dniepru jako karę dla swoich żołnierzy. O tym informuje ruch społeczny Ukraińców i Tatarów Krymskich 'Ateş'.
Z danych 'Ateş' wynika, że dowódcy z 61. rosyjskiej brygady piechoty morskiej wysyłają na szturm wysp Dniepru 'wylotników', łamiących dyscyplinę, a nawet tych, którzy nie wpłacają pieniędzy do wspólnego funduszu oddziału.
'Żołnierze wiedzą, że szturmowanie wysp staje się coraz trudniejsze z powodu ciągłych awarii łodzi i skuterów wodnych, które sami rosyjscy wojskowi organizują zgodnie z naszymi wskazówkami. Każdy rozumie, co to znaczy rotacja - praktycznie wyrok śmierci, i wiele sposobów stara się uniknąć wysłania', piszą autorzy kanału 'Ateş'.
Również zaznacza się, że ci, którzy mają wystarczająco dużo pieniędzy, starają się przekupić dowódców, aby wykreślili ich z listy na szturm.
Surowe traktowanie jeńców
Wcześniej informowaliśmy, że po pełnoskalowej inwazji rosyjskich wojsk, pracownicy Federalnej Służby Wykonywania Kar w Rosji otrzymali rozkaz, aby być okrutnymi wobec ukraińskich jeńców i stosować przemoc. O tym informuje The Wall Street Journal.
Z danych gazety wynika, że szef zarządu Federalnej Służby Wykonywania Kar w Petersburgu i obwodzie leningradzkim, Igor Potapienko, wydał rozkaz pracownikom elitarnego oddziału, aby byli okrutni wobec jeńców. Przemoc nie będzie ograniczona, a kamery monitorujące, które mogłyby zarejestrować tortury, będą usunięte. WSJ powołuje się na trzech byłych pracowników Federalnej Służby Wykonywania Kar, z których dwóch służyło w jednostkach specjalnych, a jeden był lekarzem. Zostali objęci programem ochrony świadków po tym, jak zeznali przed dochodzeniami Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Przy okazji, biegły sądowo-medyczny ustalił, że ukraiński obrońca Ołeksandr Iszczenko, który służył w pułku 'Azow' i podczas obrony Mariupola trafił do niewoli, zmarł w areszcie w Rostowie nad Donem z powodu 'zamkniętej urazowej rany klatki piersiowej na skutek kontaktu z tępym przedmiotem'.
Czytaj także
- Członkini WŁK w obwodzie lwowskim zadeklarowała mieszkanie za 8 mln UAH
- Brytyjski kryptowalutowiec chce kupić wysypisko: nieoczekiwana przyczyna
- Wykonywał zadania bojowe na kierunku charkowskim. Przypomnijmy Włodzimierza Jarockiego
- Samolot znanego amerykańskiego piosenkarza uległ wypadkowi: jedna osoba zmarła, a cztery zostały ranne (wideo)
- W Odessie zmobilizowano mężczyznę z schizofrenią
- Kellogg przygotowuje dla Trumpa opcje zakończenia wojny na Ukrainie – Bloomberg