Pod przykrywką ChatGPT: jak hakerzy oszukują użytkowników sztucznej inteligencji.


Ostatnie dane od Talos i Google Mandiant potwierdzają, że cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję do rozpowszechniania złośliwego oprogramowania. Hakerzy wykorzystują popularność SI, aby przekonać użytkowników o dostępności zaawansowanych narzędzi, ale w rezultacie instalują złośliwe oprogramowanie, które może uszkodzić dane osobowe i zasoby finansowe.
Złośliwi aktorzy aktywnie reklamują swoje oszukańcze oferty w mediach społecznościowych, takich jak Facebook i LinkedIn. To sprawia, że szkody są jeszcze większe, ponieważ reklama może dotrzeć do milionów użytkowników. Badania pokazują, że cyberprzestępcy stale udoskonalają swoje metody i wykorzystują nowe technologie do osiągania swoich celów.
Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję do zwiększenia efektywności swoich ataków, używając jej do inżynierii społecznej i wsparcia szeroko zakrojonej reklamy swoich złośliwych działań. Ten trend jest niebezpieczny, ponieważ sztuczna inteligencja może znacznie nasilić potencjalne zagrożenia dla bezpieczeństwa informacji użytkowników w środowisku online.
Czytaj także
- Od 32 hrywien za litr: Ukraińcom pokazano, jak różnią się ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu na stacjach paliw w Kijowskiem
- Ceny prądu i gazu od 1 lipca: czy Ukraińcy mogą spodziewać się podwyżek taryf
- Facebook-owe strony Ukraińców są masowo kradzione: jak chronić się przed oszustami
- Unikanie mobilizacji: SBU ujawnili fałszywe Działanie i Rezerw+
- GUR zniszczył 5 komponentów rosyjskiej PVO S-400 na okupowanym Krymie: wideo
- W Ukrainie odnotowano gwałtowny wzrost cen: w ciągu roku tylko jedna kategoria towarów potaniała