Policja zareagowała na oświadczenie rzecznika praw dziecka w sprawie śmiertelnej mody na wdychanie substancji toksycznych wśród dzieci.
Na Ukrainie nie odnotowano przypadków chromingu. Informację tę przekazał Departament Komunikacji Policji Krajowej.
Wyzywające wyzwanie, znane również jako „huffing”, polega na wdychaniu toksycznych oparów używanych w gospodarstwie domowym, takich jak lakier do paznokci, markery, aerozole i inne, które mogą poważnie zaszkodzić zdrowiu, łącznie z uszkodzeniem mózgu, serca, płuc i innych narządów, a także prowadzić do uzależnienia i śmierci.
„Ukraińskie oddziały policji krajowej nie odnotowały przypadków chromingu, a popularność tego wyzwania w ukraińskim segmencie Internetu nie wzrasta” - informuje departament.
Policjanci podkreślają, że informacje publikowane przez ukraińskie media na ten temat pochodzą z zagranicy i dotyczą problemu nastolatków spoza Ukrainy.
Przypominają rodzicom nastolatków, aby sprawdzali źródła informacji i nie wierzyli we wszystko, co widzą w Internecie, a także uczyli swoje dzieci krytycznego podejścia do informacji.
„Sprawdzaj fakty z niezawodnych źródeł przed rozpowszechnieniem” - apelują ukraińscy funkcjonariusze.
Chroming jest niebezpieczne dla dzieci
W mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać niebezpieczną modę, w której dzieci wdychają pary substancji toksycznych przed kamerą, co zagraża ich zdrowiu i życiu. O tym powiedział Dmitrij Lubinec, Rzecznik Praw Dziecka.
Niedawno poinformowano, że nowe badanie przedstawione na konferencji Amerykańskiej Akademii Pediatrii ujawniło trwającą tendencję: filmy o chromingu aktywnie rozprzestrzeniają się na TikToku wśród nieletnich.
Chroming, znany również jako „huffing”, polega na wdychaniu toksycznych substancji z płynu do usuwania lakieru, trwałych markerów, aerozolowych dezodorantów i innych przedmiotów codziennego użycia. Powoduje to krótkotrwałe uczucie euforii, ale ma poważne skutki dla zdrowia, w tym uszkodzenia mózgu, serca, płuc, nerek i innych narządów. Ponadto chroming może prowadzić do uzależnienia, a nawet śmierci.
Czytaj także
- Ile wojskowych, uwolnionych z rosyjskiej niewoli, poddawano torturom: dane GUR
- Okupanci zastrzelili pojmanych obrońców na kierunkach Pokrowskim i Kurskim
- Skandal z placówką specjalną w Tarnopolszczyźnie. Mieszkańcy boją się zeznawać, bo "przestraszył ich oligarcha"