Politolog wyjaśnił, dlaczego sojusz między Rosją a KRLD stanowi wyzwanie dla USA i nawet dla Chin.
Politolog Włodzimierz Fesenko stwierdził, że powstanie sojuszu między Rosją a Koreą Północną stanowi wyzwanie dla USA i Chin. Wskazał, że ten sojusz zakłóca równowagę stosunków w Azji Wschodniej i podważa zależność Korei Północnej od Chin. Teraz, kiedy Korea Północna zwraca się do Rosji, to podkopa wpływy Chin. Jeśli Kim Dzong Un rozpocznie agresywne działania na Półwyspie Koreańskim przy wsparciu Putina, negatywnie wpłynie to na handel chiński. Fesenko podkreślił, że spotkania Trumpa z Kim Dzong Unem nie rozwiązały problemu bezpieczeństwa nuklearnego na Półwyspie Koreańskim.
Uważa, że jeśli USA nie zareagują na tę sytuację, problem będzie tylko narastać. Dlatego najprawdopodobniej Biden i Trump będą ostrzegać Rosję, aby nie wzmacniała obecności Korei Północnej w wojnie przeciwko Ukrainie. Fesenko nie wyklucza również możliwości uzyskania przez Ukrainę zgody od USA na użycie amerykańskiej broni przeciwko skoncentrowanym punktom militarnym Korei Północnej na terytorium Rosji. Podkreślił, że Stany Zjednoczone muszą zareagować na ten problem, w przeciwnym razie skala i ryzyko będą rosły.
Czytaj także
- Zezwolenie na uderzenia dalekosiężne: USA odpowiedziały na zwiększenie stawek przez Putina - ekspert
- Trump stał się ostrożniejszy w wypowiedziach na temat wojny na Ukrainie - politolog
- Plan Erdogana dotyczący zamrożenia wojny na Ukrainie jest sygnałem dla Trumpa - ekspert