Poranek w okupowanym Berdiańsku rozpoczął się od głośnej eksplozji (zdjęcie).


2 października rano w czasowo okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim doszło do potężnej eksplozji. Według szefa miejskiej administracji wojskowej Berdiańska Wiktorii Halitynej, w wyniku eksplozji spłonął samochód w dzielnicy Lisiki.
Lokalni mieszkańcy donieśli o głośnym dźwięku i kolumnie czarnego dymu przy zakładzie rybnym. Na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy i ukraińscy okupanci, poinformowała Halityna.
Władza okupacyjna na razie nie komentuje sytuacji. „To typowa taktyka okupantów, mająca na celu ukrycie rzeczywistej sytuacji przed miejscową ludnością i społecznością międzynarodową”, przypomniała.
Szef Berdiańska zaapelował do mieszkańców miasta o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
W maju tego roku rosyjscy najeźdźcy przetransportowali dużą ilość techniki z obwodu woroneskiego Federacji Rosyjskiej w kierunku Berdiańska przez Mariupol. Wtedy również doszło do eksplozji, w wyniku której ucierpiał samochód miejscowego kolaboranta.
Czytaj także
- Rosjanie próbowali przełamać obronę na nowopawłowskim kierunku
- Straty wroga na dzień 28 kwietnia 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Briansk: drony zaatakowały jeden z największych przedsiębiorstw mikroelektroniki w Rosji (wideo)
- Mapa online działań wojennych na Ukrainie na 28 kwietnia: sytuacja na froncie
- Rosja atakuje Ukrainę za pomocą «szachedów»: gdzie istnieje ryzyko uderzeń
- Rosja stara się oszukać USA i nadal przeciągać wojnę - prezydent