Rosja zbombardowała wieżowiec w Charkowie: pierwsze minuty po ataku (wideo).
W Charkowie trwają prace ratownicze po wczorajszym trafieniu rosyjskiej bomby w budynek mieszkalny
W Charkowie trwają prace ratownicze po wczorajszym trafieniu rosyjskiej bomby w budynek mieszkalny. Według oficjalnych informacji Służby Państwowej ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy (DSU), 25 osób zostało rannych, a jedna kobieta zginęła.
Według wstępnych informacji, pod gruzami może znajdować się jeszcze jedno ciało ofiary śmiertelnej. Ratownicy kontynuują rozbieranie zniszczonych konstrukcji, aby odnaleźć zmarłą osobę.
Do działań ratowniczych zaangażowano dziewięć jednostek sprzętu i 44 pracowników DSU, a także 18 jednostek sprzętu komunalnego i 57 pracowników.
Policja patrolowa Ukrainy podzieliła się nagraniem z pierwszych minut operacji ratunkowej na miejscu trafienia bomby.
Przypomnijmy, że wieczorem 24 września rosyjska bomba lotnicza trafiła w dziewięciopiętrowy budynek mieszkalny w rejonie Kiowskim Charkowa.
Czytaj także
- Znamy liczbę mariupolczyków powracających do okupacji
- Żołnierze jednostek specjalnych uratowali 16 żołnierzy Sił Obronnych z okrążenia w obwodzie kurskim (wideo)
- Brytyjski wywiad poinformował o konsekwencjach ataku na bazę Flotylli Kaspijskiej
- Putinowski archeolog, prowadząc wykopaliska na Krymie, wyrządził Ukrainie szkody na 200 mln
- W Mariupolu okupanci sprzedają mieszkania w nowych budynkach: ceny nie dla miejscowych
- Ukraina prowadzi negocjacje z europejskimi liniami lotniczymi w sprawie otwarcia niektórych lotnisk