Rosja odmawia ewakuacji swoich obywateli z obwodu kurskiego - reprezentant komendantury Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosja odmawia pomocy swoim obywatelom, którzy pozostali w obwodzie kurskim. Z tego powodu mieszkańcy obwodu kurskiego zwracają się o pomoc do komendantury Sił Zbrojnych. O tym poinformował reprezentant komendantury Sił Zbrojnych Ukrainy w Sudże Aleksiej Dmitraszkowski w programie telewizyjnym.
Jak powiedział, obecnie do komendantury dzwoni wielu ludzi z różnych części - zarówno z Rosji, jak i z Białorusi, Francji i Polski, których krewni pozostali na terenie obwodu kurskiego.
«Zwrócili się oni do wszystkich możliwych instytucji w Federacji Rosyjskiej, ale otrzymali odmowę», powiedział Dmitraszkowski.
Reprezentant komendantury dodał, że według jednej z kobiet, w rosyjskich instytucjach powiedziano jej, że problemy osób przebywających na terenie obwodu kurskiego, który znajduje się pod kontrolą ukraińskich żołnierzy, ich nie dotyczą.
«Niedawno kobieta z Białorusi zadzwoniła i powiedziała, że powiedziano jej, że ludzie, którzy pozostali na terenie kontrolowanym przez Siły Zbrojne, to nie ich problemy, i nie będą zajmować się ewakuacją», powiedział reprezentant.
Własna operacja Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim
Warto przypomnieć, że według byłego dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej USA, amerykańskiego generała Davida Petraeusa, operacja kurska uderzyła w autorytet Kremla i zademonstrowała słabość i niezdolność rosyjskich sił. Siły Zbrojne Ukrainy przerzuciły do obwodu kurskiego cztery brygady, zapewniając im drony, systemy obrony powietrznej i logistykę, a to, według słów Petraeusa, zaskoczyło Rosjan. Operacja okazała się niespodziewana nawet w warunkach współczesnego obserwowania.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział wcześniej, że choć określanie ostatecznych wyników operacji kurskiej Sił Zbrojnych Ukrainy jest jeszcze przedwczesne, niektóre efekty są już oczywiste. Według niego, ta operacja ma kilka istotnych aspektów, w tym podniesienie morale ukraińskich żołnierzy i demonstrację zdolności kraju do ofensywy. O tym opowiadał w wywiadzie dla The New Yorker. Szef państwa wyjaśnił, że Ukraina dąży do pokazania swoim partnerom i światu, że jest w stanie nie tylko bronić się, ale także przechodzić do ofensywy. Operacja jest także skierowana na udowodnienie, czego może dokonać ukraińska armia przy odpowiednim zasobowaniu. Jednak, według niego, nie chodzi tylko o osiągnięcia wojskowe.
Zresztą, w obwodzie kurskim Siły Zbrojne Ukrainy zlikwidowały dowódcę pułku powietrznodesantowego Wojsk Wozjskowa do Desantu Federacji Rosyjskiej, podpułkownika Aleksandra Kurina o kryptonimie „Kapitan” korzystając z drona.
Czytaj także
- 'Wojna zakończy się szybciej': Zełenski ujawnia szczegóły rozmów z Trumpem
- Uruchomienie izraelskiego systemu wczesnego ostrzegania na Ukrainie jest na końcowym etapie - ambasador
- Zeleński zapowiedział przedstawienie 10-punktowego Planu odporności Ukrainy