Rosja wydaje na wojnę przeciwko Ukrainie mniej, niż zarabia na surowcach energetycznych - ekspert wojskowy.
Rosja wydaje mniej pieniędzy na wojnę przeciwko Ukrainie, niż zarabia.
Serhij Hrabskij, ekspert wojskowy i uczestnik misji pokojowych, powiedział o tym w telewizyjnym programie FREEДOM.
Jego zdaniem ograniczenie sprzedaży surowców energetycznych może sprawić, że rosyjski agresor będzie miał trudności z kontynuowaniem wojny z Ukrainą.
'Jak mówią lekarze, należy walczyć z przyczyną choroby, a nie z jej skutkiem. Dlatego próba blokowania firm sankcjami jest bezsensowna. Rozumiemy, że gospodarka Rosji zależy od sprzedaży surowców i materiałów. Dlatego surowe ograniczenia sprzedaży tych surowców mogą powstrzymać rosyjską agresję lub uczynić ją niemożliwą', powiedział Hrabskij.
Jest pewny, że dopóki Rosja zarabia duże pieniądze na sprzedaży surowców energetycznych, może kontynuować działania wojenne.
'Na wojnę w Ukrainie Rosja wydała 170 miliardów dolarów, przy czym zarobiła 470 miliardów dolarów. Dlatego może sobie pozwolić na taką wojnę, a żadne ograniczenia sprzedaży nie przyniosą szybkiego efektu, którego potrzebuje cywilizowany świat', uważa ekspert wojskowy.
Czytaj także
- W Ukrainie aktywnie zajmują się długami podatkowymi przedsiębiorstw
- UE musi wdrożyć strategię 'Europa ponad wszystko' w odpowiedzi na działania Trumpa — Séjourné
- Rada mianowała szefa Naftogazu Czernyszowa wicepremierem oraz ministrem ds. jedności narodowej
- Światowa produkcja cukru wzrosła, ale zapasy są niestabilne
- Zeleński po raporcie Syńskiego poinformował o dobrych wynikach na kierunku zaporoskim
- Odpowiedź USA na wrogą działalność Kremla była zbyt często bardzo łagodna - media