Amerykański wywiad monitoruje miejsca przechowywania broni chemicznej w Syrii.


Służby wywiadowcze USA uważnie śledzą miejsca przechowywania broni chemicznej w Syrii po upadku reżimu Baszara al-Asada.
Jak donosi The New York Times, agenci wywiadu obserwują oznaki, że siły wspierające Asada przygotowują się do użycia zakazanej broni przeciwko grupom rebeliantów, które opierały się jego reżimowi.
Agencje oceniają, że siły Asada mają ograniczone zapasy broni chemicznej, w tym sarin, substancję paraliżującą układ nerwowy.
W publikacji podano również, że według obserwatorów praw człowieka, Stanów Zjednoczonych i innych krajów, rząd Asada stosował broń chemiczną, w tym substancje paraliżujące i gaz chlorowy. Zastosowanie takiej broni było obserwowane przeciwko rebeliantom, a także przeciwko własnemu narodowi przez 13 lat wojny domowej.
Czytaj także
- Ukraina tworzy warunki dla zrównoważonego korzystania z zasobów naturalnych i jest otwarta na inwestycje - minister
- Gwardia Narodowa: Rosjanie aktywnie wykorzystują drony światłowodowe w walkach miejskich
- Zatrzymanie, ale niepełne: jakie dane wywiadowcze USA wciąż są dostępne dla Ukrainy
- 'Zrobione na Ukrainie': uruchomiono czat-bota dla inwestorów parków przemysłowych
- Projekty inwestycyjne: Ukraina i EBI podpisały umowę w ramach programu JASPERS
- Masowe ataki na Ukrainę, umowa z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. Najważniejsze wydarzenia z 7 marca