Trump skomentował rozmowy z Rosją z pominięciem Zełenskiego, tematy misjonarzy i wyborów na Ukrainie.


Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że rozmowy z Rosją przebiegły pomyślnie i że Rosjanie chcą zakończenia wojny. Podkreślił również, że popiera możliwe rozmieszczenie europejskich misjonarzy w Ukrainie po zawarciu umowy pokojowej.
To bezsensowna wojna. Nigdy nie miała miejsca. Nigdy by się nie wydarzyła, gdybym był prezydentem - podkreślił Trump.
Jeśli chodzi o obecność misjonarzy, prezydent USA zauważył: 'Jeśli chcą to zrobić – wspaniale. Zgadzam się. Francja o tym mówiła, Wielka Brytania również'. Podkreślił, że USA nie muszą rozmieszczać swoich żołnierzy z powodu dużej odległości.
Trump również wyraził obawy dotyczące wyborów na Ukrainie. 'Mamy sytuację, w której nie było wyborów na Ukrainie z powodu stanu wojennego. Zełenski… przykro mi to mówić, ale jego ocena spadła do 4%' - powiedział, nie wymieniając źródła tych danych.
Prezydent USA oskarżył Ukrainę o naruszenia finansowe. 'USA przekazały ponad 300 miliardów dolarów, podczas gdy Europa – mniej niż 100 miliardów. Ale dla nich to ważniejsze niż dla nas. Jesteśmy oddaleni od siebie oceanem, a dla nich to nie problem' - podkreślił Trump.
Trump również skrytykował niedostateczną kontrolę nad udzieloną pomocą. Według jego słów, prezydent Zełenski 'nie wie, gdzie jest połowa pieniędzy, które przekazały USA'. Amerykański lider podkreślił, że Ukraina musi ustalić, gdzie podziały się fundusze.
'Gdzie są te pieniądze?' - zapytał Trump, podkreślając niedostateczną sprawozdawczość w kwestii wykorzystania pomocy finansowej.
Odpowiadając na pytanie o brak Ukrainy przy stole negocjacyjnym w Arabii Saudyjskiej, Trump krytykował stanowisko Kijowa. 'Czy oni żałują, że nie mają miejsca przy stole? Mieli je przez trzy lata, a nawet dłużej. To mogło być bardzo łatwe do rozwiązania. Nawet słaby negocjator mógłby osiągnąć umowę lata temu – niemal bez utraty terytoriów, bez ofiar, bez zniszczonych miast' - powiedział.
Czytaj także
- Amerykańska Agencja Skarbową zwolni 6 tys. pracowników
- Umowa Trumpa z Putinem: Bild dowiedział się, czego boją się w Europie
- Trump przerwał występ Chóru Gejów w Waszyngtonie