Atak dronów Sił Zbrojnych Ukrainy na bazę paliwową: w Engelsie wprowadzono stan nadzwyczajny.
Na bazie paliwowej 'Rosrezerv' w mieście Engels w obwodzie saratowskim w Rosji wybuchł pożar, wywołany przez ukraińskie drony. Powierzchnia pożaru wzrosła, dlatego władze ogłosiły stan nadzwyczajny. O tym poinformował gubernator regionu Roman Buserkin. Zauważył także, że ucierpiało 'przemysłowe przedsiębiorstwo' w mieście.
Gubernator poinformował również, że dwóch pracowników straży pożarnej z Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji zginęło, a jeden został ranny. Wcześniej stwierdził, że nie ma poszkodowanych i zasoby do ugaszenia pożaru są wystarczające.
Zgodnie z wypowiedzią gubernatora, bezzałogowce prawdopodobnie zostały zestrzelone przez systemy obrony powietrznej, ale fragment zestrzelonego drona trafił na obiekt przemysłowy w Engelsie. W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy z pożaru.
Ukraińskie wojsko zaatakowało rosyjską bazę paliwową w Engelsie
Przypominamy, że drony zaatakowały bazę paliwową zakładu 'Kryształ' rosyjskiego rezerwu, w której przechowywane jest paliwo dla bazy lotniczej 'Engels-2', na której stacjonuje strategiczna aviacja Rosji, w tym bombowce Tu-160.
Inne podobne ataki
Wkrótce przed tym incydentem miały miejsce podobne ataki. W nocy 31 grudnia w tymczasowo okupowanym Krymie słychać było eksplozje, a rosyjskie systemy obrony powietrznej zostały uruchomione w Sewastopolu. Również tej nocy drony zaatakowały bazę paliwową w obwodzie smoleńskim. Wieczorem 30 grudnia w Łgowie w obwodzie kurskim w Rosji miał miejsce 'przelot' nad skupiskiem rosyjskich wojsk.
Czytaj także
- Nazwano najlepsze kraje na świecie dla emerytów: ranking
- Ponad pięćset wstrząsów wtórnych zarejestrowano po trzęsieniu ziemi w Tybecie
- Czy Werchowna Rada zmniejszy kary za brak aktualizacji danych? Przyjęto projekt ustawy
- Rosyjski pisarz znalazł się na liście osób stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Ukrainy
- Rozwinęli na granicy. Żona Reszetnika opowiedziała, dlaczego nie wpuszczono jej z dziećmi do Polski
- Początek pełnoskalowej inwazji Rosji spotkał na froncie. Przypomnijmy Tarasa Sabadasza